Urodzony w Płocku obrońca piłkarską karierę rozpoczynał w tamtejszej Wiśle. W lipcu 2011 roku przeniósł się do szczecińskiej Pogoni, w barwach której zadebiutował w najwyżej klasie rozgrywkowej. W sierpniu 2014 roku perspektywicznego - wtedy jeszcze głównie lewego obrońcę - na zasadzie wypożyczenia pozyskał klub występujący we włoskiej Serie B - Virtus Entella.
Tam Lewandowski większej kariery nie zrobił, więc po niespełna roku wrócił do Szczecina. W obecnym sezonie rozegrał 14 meczów w LOTTO Ekstraklasie. Jako że jego kontrakt z "Portowcami" wygasa w czerwcu, to zgodnie z przepisami mógł już zimą podpisać umowę z innym pracodawcą, obowiązującą od 1 lipca i tak też zrobił. Zdecydował się na Lechię Gdańsk, ale po podpisaniu dokumentów... przestał grać w Pogoni.
Przypomina się sytuacja z Flavio Paixao, który na pół roku przed wygaśnięciem umowy ze Śląskiem Wrocław podpisał umowę z gdańskim klubem (choć tam strony ostatecznie doszły do porozumienia i Portugalczyk przeniósł się na wybrzeże już zimą - przyp. red.). W tej sytuacji pomocną dłoń do Lewandowskiego wyciąga WKS.
Były młodzieżowy reprezentant Polski łącznie rozegrał w Ekstraklasie 89 spotkań, w których strzelił trzy bramki i zanotował dwie asysty. We Wrocławiu będzie chciał zapewne poprawić ten dorobek. Pewne jest to, że bez względu na to jak będzie grał w klubie ze stolicy Dolnego Śląska, latem i tak przeniesie się do Lechii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
