Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Bodnar: Inwestuję w siebie, zainwestuję też we Wrocławiu

Wojciech Koerber
Pierwszy z lewej Maciej Bodnar. Tu przed czterema laty, na podium MP w Złotoryi. Obok brat Łukasz i Mateusz Taciak.
Pierwszy z lewej Maciej Bodnar. Tu przed czterema laty, na podium MP w Złotoryi. Obok brat Łukasz i Mateusz Taciak. Piotr Krzyżanowski
Maciej Bodnar (Liquigas-Cannondale), czyli wielki czasowiec z Chrząstawy Małej. W czwartek został w Jędrzejowie kolarskim mistrzem Polski w tej właśnie konkurencji. O sukcesie, olimpijskiej nominacji i pomysłach na przyszłość w rozmowie z Wojciechem Koerberem

Selekcjoner Piotr Wadecki zapukał już do pokoju i poinformował o olimpijskiej nominacji?
Dziś, w piątek, zbiera się zarząd PZKol., ale myślę, że na oficjalne decyzje trzeba zaczekać do poniedziałku, gdy będzie już po wyścigu MP ze startu wspólnego. Oczekuję jednak tej nominacji. Zimą postawiono sprawę jasno - mistrz kraju będzie reprezentował Polskę na olimpijskiej czasówce w Londynie. Zresztą, nawiasem mówiąc, prezes związku (Wacław Skarul - WoK) jest z Wrocławia (śmiech).

Na kwalifikację olimpijską liczy także Dolnoślązaczka, Paulina Brzeźna-Bentkowska, ósma w Pekinie ze startu wspólnego. A co musi mieć w sobie rasowy czasowiec? To większy twardziel od tego, co wygrywa w górach?

Trzeba się chyba takim urodzić. Czasówka to walka z samym sobą, z psychiką, która odgrywa dużą rolę. No i dyspozycja fizyczna się liczy, bo - jak to mówimy - jazda jest tutaj w trupa od startu do mety. Nie można liczyć na pomocnika, który osłoni Cię od wiatru.

Ano właśnie. Pan, jako gregario, po ostatnim Giro d'Italia musiał być nieźle zawiany.

Do dziś odczuwam skutki wyścigu i nie czuję jeszcze takiej nogi jak na Giro właśnie. Po imprezie sporo wypoczywałem, a ciężko wrócić po tygodniu do pracy, gdy organizm nie jest jeszcze świeży. W zasadzie miałem dwa tygodnie treningu i po tym czasie zająłem ósme miejsce na Słowenii. Tu, w Jędrzejowie, jest już troszeczkę lepiej, widać pewien progres. Choć wychodzenie z dołka jeszcze chwilę potrwa.

Najlepszym sposobem na przyszykowanie się do igrzysk jest zapewne udział w Tour de Pologne. Taką drogę wybrali m.in. Boonen i Hushovd.

No tak. Jeśli chodzi o Tour de France, w ogóle nie miałem tego w planach. Moja drużyna (Liquigas-Cannondale) założyła, że mam być w 100-110 procentach gotów na Giro. Tego ode mnie oczekiwali w roku olimpijskim. Po to m.in., by później dać trochę wolnej ręki. Czekam zatem na tę oficjalną olimpijską nominację, bo od tego zależą dalsze przygotowania. Po wyścigu MP ze startu wspólnego planuję wysokogórskie zgrupowanie we Włoszech na wysokości 2 tysięcy metrów. Tam właśnie jest najlepszy trening, a jednocześnie najlepsza regeneracja po nim. Na TdP będę więc zapewne trochę zduszony, ale wyścig pozwoli złapać rytm.

Trudno chyba wskazać jedno miejsce Pańskiego zamieszkania. Maciej Bodnar, świata obywatel?

Ja mieszkam wszędzie. Zameldowany jestem w Polsce, w rodzinnej Chrząstawie Małej pod Wrocławiem, i w Polsce płacę podatki. Z reguły jednak przebywam we Włoszech, gdzie jest lepsza pogoda i stamtąd jeżdżę na większość wyścigów. Mamy koniec czerwca, a w domu rodzinnym byłem może ze dwadzieścia dni. Ale w najbliższym czasie zainwestuję prawdopodobnie pieniążki we Wrocławiu. Przy moim trybie pracy ciężko prowadzić jakieś interesy, nie upilnowałbym tego. Dlatego planuję zainwestować w nieruchomości.

Kamieniczka w Rynku na początek?

Bez przesady. Muszę porozmawiać z Władysławem Piszczałką, który działa na rynku nieruchomości i coś mi zapewne doradzi. A poza tym, póki co, inwestuję też w siebie, z dala od domu. Najważniejsze, że jest progres.

Maciej Bodnar

Urodził się 7 marca 1985 roku. Wychowanek KKS Mot-Jelcz Oława, obecnie kolarz grupy Liquigas. Uczestnik Tour de France, Giro d'Italia oraz Vuelta a Espana. Dwukrotny mistrz Polski w jeździe indywidualnej na czas (2009, 2012), dziewiąty zawodnik MŚ 2010 w tej konkurencji. Ściga się również jego starszy brat Łukasz (30 lat, Bank BGŻ Team), który na czwartkowej czasówce MP wywalczył brązowy medal. Drugi był Michał Kwiatkowski (Omega Pharma Quick Step).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska