Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KS Polkowice - Dolcan Ząbki 3:2 (0:1) - relacja

Świętopełek Glegoła
W ostatnim meczu polkowiczanie zrobili, co mogli, by móc przepracować zimową przerwę w lepszych nastrojach, jednak mimo zwycięstwa nad Dolcanem Ząbki 3:2, czarno-zielonym nie udało się opuścić strefy spadkowej. Absolutnym bohaterem meczu został Dawid Wacławczyk. Obrońca KS-u wchodząc z ławki, ustrzelił klasycznego hat-tricka.

Gospodarze zaczęli świetnie, bo już w 4 minucie do bramki przeciwnika trafił Jakub Więzik, jednak sędzia dopatrzył się tam nieprzepisowego zagrania i gola nie uznał. Później inicjatywę przejęli goście z Mazowieckiego, jednak ich przewaga nie przekładała się na liczbę sytuacji bramkowych. Niemoc strzelecką udało się Dolcanowi przełamać dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy, kiedy to po zamieszaniu w szesnastce gospodarzy gola zdobył Grzegorz Piesio.

Podopieczni trenera Kudyby wyszli na drugą połowę podrażnieni, z wyraźnym zamiarem wyrównania, jednak brakowało ostatniego podania. Goście skarcili nieuważną grę w obronie polkowiczan, gdy w 56 minucie meczu, po indywidualnej akcji, gola na 2:0 zdobył Maciej Tataj.

Trener Kudyba zdecydował się na zmiany i zmienił szarpiącego Przemysława Kocota na Dawida Wacławczyka. Jak się okazało, była to znakomita roszada. Wychowanek KS-u odpłacił się szkoleniowcowi w najlepszy z możliwych sposobów. Już w osiem minut po swoim wejściu strzelił bramkę kontaktową, dzięki wrzutce z rzutu wolnego wykonanej przez Tomasza Salamońskiego, chwilę poźniej skopiował swój wyczyn, a kapitanowi polkowickiego klubu zapisać mogliśmy drugą asystę. Uwieńczeniem istnego wejścia smoka była bramka Wacławczyka z 93 minuty, który tym samym skompletował klasycznego hat-tricka.

Zwycięstwo nie pozwoliło co prawda czarno-zielonym na opuszczenie strefy spadkowej, ale pokazało, że drużyna ma charakter, a trener Janusz Kudyba potrafi zaprowadzić porządek w szatni, co dobrze rokuje przed piłkarską wiosną.

I liga

KS Polkowice - Dolcan Ząbki 3:2 (0:1)
Bramki: D. Wacławczyk 72, 83, 93 - Piesio 45, Tataj 56
Polkowice: Szymański - Kazimierczak (80. Bancewicz), Micić, Nowak, Kocot (64. D. Wacławczyk), Krzysztof Janus, Salamoński, K. Wacławczyk, Ałdaś (59. Piotrowski), Więzik, Piątkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska