Nad scenariuszem według Końca świata w Breslau pracują już Krzysztof Kopka, współautor m.in. słynnej legnickiej Ballady o Zakaczawiu i Agnieszka Olsten, która w zeszłym sezonie na scenie przy Rzeźniczej pokazała Kotlinę według prozy Olgi Tokarczuk.
– Pod koniec sezonu zapowiadałem, że Agnieszka Olsten wystawi adaptację Anny In w grobowcach świata Tokarczuk – mówi Marek Fiedor, dyrektor Wrocławskiego Teatru Współczesnego. – Ale autorka powieści dostała propozycję adaptacji książki w formie operowej i wybrała tę formę. Agnieszka Olsten zdecydowała się więc na pracę nad spektaklem według powieści Marka Krajewskiego – dodaje.
Premiera planowana jest dopiero 18 kwietnia, pod koniec sezonu. W ekipie znaleźli się twórcy Kotliny – scenograf Olaf Brzeski i muzyk Kuba Suchar. Ale nic jeszcze nie wiadomo o obsadzie.
Koniec świata w Breslau to druga z serii książek Krajewskiego z radcą kryminalnym Eberhardem Mockiem pracującym w przedwojennym Breslau. Powieści Krajewskiego nigdy jeszcze nie były wystawiane w teatrze. W styczniu natomiast ruszają zdjęcia do 4-odcinkowego miniserialu, ekranizacji Śmierci w Breslau, Końca świata w Breslau, Widm w mieście Breslau i Festung Breslau. Pierwszą część wyreżyseruje Agnieszka Holland.
CZYTAJ
WYWIAD Z MARKIEM KRAJEWSKIM
We Wrocławskim Teatrze Współczesnym pierwszą premierą sezonu (16 listopada) będzie Radio Armageddon. Transmisja na podstawie powieści Jakuba Żulczyka, w reżyserii Tomasza Hynka.
Bardzo interesująco zapowiada się spektakl pod roboczym tytułem Perelman, inspirowany życiem i dziełem naukowym rosyjskiego matematyka Grigorija Perelmana. – Dowiódł hipotezę Poincarégo, która dotyczy kształtu Wszechświata, nie przyjął miliona dolarów nagrody i prestiżowego medalu, odmówił współpracy z rzeczywistością – mówi Marek Fiedor. Premiera 10 stycznia. Niewidzialnego chłopca, prapremierę dramatu Tymoteusza Karpowicza, wystawi Weronika Szczawińska 14 lutego. – Tekst był nigdy niepublikowany i niewystawiany – mówi Marek Fiedor. – Ówczesna cenzura zdjęła go z tomu dramatów Karpowicza – dodaje Maryla Zielińska, kierownik literacki Współczesnego. Tekst został napisany w roku 1968, był silnie związany ze społecznymi i historycznymi realiami swojego czasu. – Ale to opowieść zawsze aktualna, o nonkonformiźmie i o tym, jak włatwo układamy się z rzeczywistością, łamiąc moralne zasady – tłumaczy Marek Fiedor. Pod koniec sezonu – na dziesięciolecie śmierci artysty, 29 czerwca – teatr planuje wspólnie z Ossolineum pierwszą monograficzną wystawę poświęconą Karpowiczowi, a także wycieczki po Wrocławiu i Wileńszczyźnie śladami pisarza do miejsc związanych z jego utworami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?