Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka: Wyjazdowa zmora wciąż ich straszy, Turów przegrywa w Koszalinie

Grzegorz Bereziuk
Johnson zagrał w Koszalinie przeciętne zawody
Johnson zagrał w Koszalinie przeciętne zawody fot. Grzegorz Bereziuk
AZS Koszalin - PGE Turów Zgorzelec 90:75. Czarno-zieloni zawodzą. Czwórka się oddala.

Przed sezonem PGE Turów postawił sobie za cel minimum wywalczenie kolejnego wicemistrzostwa kraju. Drużynie nie idzie. Zwłaszcza na wyjazdach. Mimo ciągłych zmian w składzie, czarno-zieloni wciąż zawodzą i w sobotę doznali już szóstej na wyjeździe, a ósmej łącznie porażki w rozgrywkach.
Od pierwszych sekund meczu z AZS Koszalin trener czarno-zielonych posłał do boju Krzysztofa Roszyka, Michaela Wrighta, Roberta Witkę, Justina Graya i Michał Chylińskiego. Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy po 5 minutach gry, po punktach zdobytych z dystansu przez Igora Milicicia, prowadzili 14:5. Zgorzelczanie w przeciwieństwie do AZS grali ze słabą skutecznością. Mimo wielu zbiórek w ataku czarno-zieloni seryjnie pudłowali z czystych pozycji (w pierwszej połowie 0/12 za 3 pkt.). Koszalinianie z kolei nie zwalniali tempa i po pierwszej kwarcie wygrywali 21:11.

To ustawiło mecz, mimo że gra PGE Turowa w drugiej kwarcie wyglądała lepiej, głównie za sprawą wprowadzonego Brandona Wallace'a. Amerykanin po raz pierwszy trafił dla gości z dystansu, a także popisał się skutecznymi akcjami w defensywie, m.in. popisując się trzema blokami. Po jego kolejnej trójce w 13 min PGE Turów przegrywał tylko 21:26. Później grali już jednak tylko podopieczni trenera Mariusza Karola, którzy w 19 minucie, po akcji 2+1 Michaela Kueblera, odskoczyli na dystans 16 oczek (39:23). Justin Gray miał problemy z rozgrywaniem (w I połowie PGE Turów miał zaledwie 3 asysty), a pod koszem pieczołowicie pilnowany był Michael Wright.

Niespodzianka stała się faktem. Losy meczu rozstrzygnęły się na początku III kwarty,gdy w ostatniej minucie jednej z akcji Dante Swanson zdobył punkty z blisko 10 metrów. Ten sam koszykarz po chwili zebrał piłkę pod swoim koszem, a następnie pomknął z nią przez całe boisko i AZS wygrywał już 57:40. Później AZS kontrolował przebieg meczu i dowiózł wynik.

Losy meczu rozstrzygnęły się na początku III kwarty

Jedno jest pewne. Jeśli PGE Turów chce coś ugrać w bieżącym sezonie, musi dokonać celnych korekt w składzie. Okienko transferowe zamyka się 15.02.

AZS Koszalin - PGE Turów Zgorzelec 90:75 (21:11, 23:19, 20:21, 26:24)

AZS: Swanson 20, Reese 17, Kovać 10 (2), Surmacz 9, Kuebler 9, Milicić 7 (1), Balcerzak 6, Metelski 6, Arabas 4, Tica 2.
PGE Turów: Wright 23, Wysocki 14 (1), Gray 13 (1), Wallace 13 (3), Chyliński 5 (1), Bochno 3 (1), Witka 2, Wójcik 2, Johnson 0, Roszyk 0.

PLK - 19. kolejka
Sportino - Asseco 66:82, Polpharma - Energa Czarni 78:76, Kotwica - Znicz 84:78, Trefl - Polonia 2011 106:78, Polonia Azbud - Anwil 87:81, PBG Basket - Stal 98:76.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska