W PLK jeszcze raz usłyszeliśmy, że Śląsk nie ma już żadnych szans na grę w TBL, bo wyczerpane zostały wszystkie proceduralne i regulaminowe możliwości uzyskania licencji. Nie można jednak wykluczać, że Przemysław Koelner w jakiś sposób przekona zarząd do swoich racji i jego wniosek zostanie poddany weryfikacji. Pytanie jednak, co władze PLK znajdą w kopercie. Śląsk bowiem już pół roku temu miał problemy z terminowością wypłat koszykarzom, trenerom oraz zwykłym pracownikom klubu. Poślizgi sięgały niekiedy nawet trzech miesięcy. A przecież brak zaległości to jeden z podstawowych wymogów PLK.
Przypomnijmy, że od kwestii uregulowania zaległości swoją przyszłość w klubie uzależniał trener Miodrag Rajković. Serb wykazywał się dużą cierpliwością, ale w końcu nie wytrzymał i przeniósł się do PGE Turowa Zgorzelec. Swoich pieniędzy nie doczekali się niektórzy koszykarze. Do kuriozalnej sytuacji do-szło w przypadku Akselisa Va-rogsa. Na początku marca Łotysz doznał kontuzji, która wyeliminowała go z gry do końca sezonu. Mimo to nie wyjeżdżał on z Wrocławia z nadzieją, że stan konta będzie się zgadzał... Nie zgadza się do dziś.
Co na to wszystko władze Wrocławia, które wspierają finansowo Śląsk? - Jestem zdziwiony i niemile zaskoczony, bo z tego, co wiem, my wywiązaliśmy z umowy z klubem - powiedział nam Włodzimierz Patalas, sekretarz UM.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?