Pomiędzy Kiełczowem, a Śliwicami i Piecowicami pod Wrocławiem, budowany jest fragment Wschodniej Obwodnicy Wrocławia wraz z rondem. Właśnie z terenu tej budowy miał pochodzić komunikat słyszalny dla mieszkańców również w nocy.
- Mieszkam około 2 kilometry od budowy i słyszę wiadomość codziennie i każdej nocy. Załącza się automatycznie, jak kończy się, to od razu słychać charakterystyczne "kliknięcie" i wiadomość leci od początku - mówi Jack Frydrych.
Mieszkańcy na okrągło słyszeli komunikat w swoich domach. Urzędnik z gminy Długołęka zapytany, czy były skargi, stwierdził jedynie, że drogowcy budują rondo i pewnie w ten sposób chronią teren budowy, a mieszkańcy według niego... przesadzają z ekologią i czepianiem się o każdy hałas.
- Sygnał emitowany jest z sytemu ochrony terenu. Włącza się w sytuacji, gdy ktoś nieupoważniony naruszy określoną strefę, w której znajduje się zabezpieczone mienie - informuje Leszek Loch, dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei odpowiedzialnej za inwestycję w tym miejscu.
Problem w tym, że według mieszkańców nie do końca tak jest, bo komunikat załączał się od tygodni bardzo często. Jak twierdzą - musi być to wina czujnika reagującego na każdy ruch, nawet drzewa kołyszące się na wietrze...
DSDiK po zgłoszeniu sprawy przez naszą redakcję, zapewniło, że skontaktowało się z wykonawcą inwestycji. Ten obiecał ściszyć o połowę głośność nadawanego sygnału ostrzegawczego. Czy tak się stanie? Sprawdzimy.
Rozsypano gnojówkę przed Urzędem Wojewódzkim w Poznaniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?