Dyżurny wałbrzyskiej komendy przyjął zgłoszenie o awanturze domowej. Na miejscu policjanci zastali potłuczone butelki, a na środku stał wózek z małą dziewczynką. Rodzicom jednak było wszystko jedno, co się z nią dzieje. 29-letnia matka miała 1,5 promila alkoholu we krwi, a jej 32-letni partner - 2,5 promila.
Nawet, gdy w drzwiach stanęli funkcjonariusze, oni nie przestawali się kłócić. Byli wulgarni także wobec funkcjonariuszy.
Policjanci wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe, które zabrało dziewczynkę na oddział pediatryczny wałbrzyskiego szpitala. Po przeprowadzonych badaniach dziecko zostało przewiezione do Domu Małego Dziecka, gdzie pozostało pod opieką specjalistów.
Rodzice trzeźwieją obecnie w policyjnym areszcie, a sprawą zajmie się teraz sąd rodzinny. Jeśli okaże się, że swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem narazili córeczkę na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, może im grozić kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
