Kibice Śląska Wrocław odwiedzili budowę nowego stadionu

Mariusz Wiśniewski
Kibice Śląska dopięli swego i na nowym stadionie będą zielone krzesełka. Teraz będą walczyli o barierki, aby móc wieszać flagi
Kibice Śląska dopięli swego i na nowym stadionie będą zielone krzesełka. Teraz będą walczyli o barierki, aby móc wieszać flagi Janusz Wójtowicz
Po tym, jak budowę nowego stadionu zwiedzali piłkarze Śląska, wznoszący się w górę obiekt oglądali kibice wrocławskiego zespołu. Na Maślicach pojawiło się blisko stu fanów zielono-biało-czerwonych ze stowarzyszenia Wielki Śląsk i nie ukrywali, że są zachwyceni.

- Jesteśmy przyzwyczajeni do stadionu na Oporowskiej, a więc nic dziwnego, że nowy stadion zrobił na nas duże wrażenie, mimo że nie jest jeszcze skończony. A przecież musimy pamiętać, że to, co do tej pory zrobiono, to dopiero połowa wysokości trybun. To będzie naprawdę piękny, nowoczesny obiekt. W końcu nie bez przyczyny znajdzie się w klasie Elite, czyli najwyższej w rankingu UEFA - opowiada Przemysław Piwowarski ze stowarzyszenia Wielki Śląsk.

Fani nie tylko oglądali i podziwiali, ale również pytali. Jedną z pierwszych spraw, jakie chcieli rozwiązać, to kolor krzesełek. Niby wszystko już zostało ustalone, ale były wątpliwości.

- W prasie jakiś czas temu pojawiły się informacje, że krzesełka na stadionie będą czerwone, mimo iż wcześniej ustalono kolor zielony. Ludzie, którzy oprowadzali nas po budowie, rozwiali nasze wątpliwości i zapewnili, że na pewno krzesełka będą zielone. Nawet wiemy, jaki będzie to odcień zieleni i bardzo nam przypadł do gustu. O taką właśnie zieleń nam chodziło. Nie ukrywamy, że poczuliśmy ulgę - wyjaśnia Piwowarski.

Dla kibiców Śląska zielone krzesełka były sprawą priorytetową i dopięli swego. Teraz stawiają sobie kolejny cel - chcą małych korekt w konstrukcji trybun. A właściwie tylko jednej, tej, na której będą przesiadywali.

- Według projektów wysokość między trybunami a murawą będzie wynosiła około półtora metra. My natomiast mamy większość flag dwumetrowych. Dlatego teraz, kiedy nie jest jeszcze za późno, chcielibyśmy, aby to zostało zmienione. Nie chodzi o jakąś przebudowę trybun. W projekcie na dole trybun jest zaplanowana specjalna plastikowa, przezroczysta ścianka. My chcielibyśmy ją zastąpić zwykłą barierką, tak aby poziom trybuny i barierki od murawy wyniósł łącznie dwa i pół metra. Wtedy nawet reklamy umieszczone za bramką nie zasłaniałyby naszych flag. Jeżeli nie da się na całym stadionie, to chociaż w naszym sektorze za bramką, aby można było swobodnie wieszać flagi - wyjaśnia Piwowarski. Dalej dodaje: - To nie będzie nikomu przeszkadzało, bo przecież tam i tak wszyscy będą stali.

Miejsce dla gości oraz logistyka wokół stadionu zadecydują, który sektor za bramką wybierzemy na swój

Przy okazji wizyty na budowie kibice pytali też o sektor dla gości. Nieoczekiwanie okazało się, że konstruktorzy w ogóle o tym nie pomyśleli i na razie nie jest on zaprojektowany. To o tyle istotne dla najzagorzalszych fanów Śląska, że po przeciwległej stronie stadionu będzie ich sektor. Pewne już bowiem jest, że szalikowcy wrocławskiego zespołu zajmą miejsce za jedną z bramek.

- Miejsce dla gości oraz logistyka wokół stadionu zadecydują, który sektor za bramką wybierzemy na swój. Ten sektor też mógłby być oddzielony, aby nikt przypadkowy się tam nie znalazł. Chodzi o to, że ktoś sobie kupi bilet na taki sektor i będzie zaskoczony, że nie może oglądać meczu, bo wszyscy dookoła stoją i śpiewają. Stadion będzie na tyle duży, że każdy może znaleźć swoje miejsce - wyjaśnia Piwowarski.

Kibice muszą jednak też zdać sobie sprawę, że nowy, piękny stadion to wyzwanie nie tylko dla klubu, ale również dla nich. Ich działania mogą przyciągnąć lub odstraszyć nowych fanów.

- Zdajemy sobie z tego sprawę, że to dla nas wyzwanie - kończy Piwowarski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 13

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

d
do aa.6
Nie każdy szedł do wojska, nie wszyscy sportowcy czy np. "jedyni żywiciele rodziny" ale jeśli Śląsk chciał to musiał każdy iść, czy to do piłkarskiego czy to szczypiorniaka. Najdziwniejsze jest to że w czasach gdy wojsko było jednym z narzędzi reżimu wy im kibicowaliście.
a
aa.6
Nie sądzisz chyba że to wina Śląska że służba wojskowa była wtedy obowiązkowa? Można na to spojrzeć z innej strony. Tacy zawodnicy dzięki Śląskowi mogli trenować piłkę nożną zamiast biegać z karabinem po poligonie.
[cyt]Podbieraliście zawodników z innych klubów nawet w sytuacji gdy u was nie zawsze byli gwiazdami jednak dla klubów z których odchodzili były to spore straty bo te kluby nie miały tak jak wy nieograniczonej liczby zawodników.[/cyt]
d
do aa.6
Podbieraliście zawodników z innych klubów nawet w sytuacji gdy u was nie zawsze byli gwiazdami jednak dla klubów z których odchodzili były to spore straty bo te kluby nie miały tak jak wy nieograniczonej liczby zawodników.
a
aa.6
panie "ff" będą panowali kibole, bo to oni są na każdym meczu. Tak jak już wcześniej tutaj napisano na pewno nie będą panowali Ci którzy pojawią się na meczu 2 razy do roku. Też są mile widziani ale niech nie marudzą jak stare baby, bo stadion i piłka nożna jest dla mężczyzn i mam nadzieję że nigdy nie będzie na nim atmosfery takiej jak w teatrze.
a
aa.6
Panie "kibic" zauważ że prawie wszyscy niby podebrani, którzy nadawali się do gry w I lidze po odbyciu służby wojskowej zostawali w Śląsku na lata. Jak myślisz dlaczego? Dlatego że musieli czy może dlatego że chcieli w nim grać? Jakoś nie śpieszno im było do odejścia ze Śląska po odbyciu służby wojskowej.
F
Fan
Kibic - miernoto zejdź z tego forum, twoje bajdurzenie nie trzyma się kupy , bełkot w czystej postaci...Pewnie kibicujesz , ale tylko swojej starej by zechciała ugotować ci dobry obiad :)
k
kibic
Poczytaj kto podbierał zawodników z innych klubów na DŚ, Legia działała na skalę krajową ale na DŚ i nie tylko prężnie działał komunistyczny Śląsk. Dziwi mnie że nie znacie historii swojego klubiku, mało tego, nie znacie nawet genezy określenia twierdza Wrocław którą tak chętnie powielacie i która wywodzi się z hitlerowskiej twierdzy podczas II WŚ i obrony przed wojskami radzieckimi. Ale skąd macie to wiedzieć, w końcu jaki klub tacy kibice.
r
rovver
Legia była Centralnym WKSem, czyli mogła brać sobie wszystkich, z każdego krajowego klubu. Jak się z tym czujesz, niedouczony pajacyku? :)
k
kibic
Kibicowaliście i kibicujecie klubowi który okradał inne kluby z zawodników pod pretekstem służby, klubowi który był klubem jednego z najważniejszych resortów komunistycznego ustroju. Jak się z tym czujecie?
k
kibic
Kibicowaliście i kibicujecie klubowi który okradał inne kluby z zawodników pod pretekstem służby, klubowi który był klubem jednego z najważniejszych resortów komunistycznego ustroju. Jak się z tym czujecie?
K
KIBOL
A co myślałeś że będziesz panował ty nieogarnięty, który na wyjazd nie pojedzie bo jest cykorem, a we Wrocławiu na stadionie i tak pojawi się dwa razy w roku ?
M
Miodek
Nie potraficie sie nauczyc, ze stadion jest na Pilczycach, a nie na Maslicach. Sami nawet o tym pisaliscie!!! Matoly!!!
f
ff
Ale jaja. Czyli na nowym stadionie będzie tak jak na Oporowskiej - nadal będa panowali kibole. Śląsk się nigdy nie zmieni.
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska
Dodaj ogłoszenie