Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kandydat Dutkiewicza uznawany za współpracownika SB. Informacja pojawi się na kartach wyborczych?

Malwina Gadawa
Henryk Macała
Henryk Macała
Henryk Macała - kandydat do rady miejskiej z komitetu Rafał Dutkiewicz z Platformą, wciąż może figurować w rejestrach Instytutu Pamięci Narodowej jako były współpracownik peerelowskich służb bezpieczeństwa. Taka informacja może też pojawić się na kartach wyborczych. Powód? Macała mówi, że problem dotyczy błędnej interpretacji oświadczenia lustracyjnego, jakie wypełnił 6 lat temu.

Henryk Macała wypełnił odpowiedni druk oświadczenia lustracyjnego. Przy wyborze męskiej i żeńskiej formy czasownika podkreślił męską. Jak przekonuje, problem pojawił się przy złej interpretacji oświadczenia przez pracownika IPN. Radny już miał przez to problemy cztery lata temu. Nie wiadomo, czy teraz się one nie powtórzą, choć Macała ma dokumenty świadczące o tym, że współpracownikiem SB nigdy nie był.

Jarosław Krauze pełnomocnik komitetu Rafała Dutkiewicza z Platformą mówi, że Henryk Macała musiał teraz złożyć dwa dokumenty. Pierwszy, to informacja o tym, że złożył już 4 lata temu oświadczenie lustracyjne. To jednak zostało błędnie zinterpretowane. Drugi dokument jest prośbą o ponowną weryfikację.

- W środę jestem umówiony z panią prokurator z IPN. Wolę dmuchać na zimne. Mam nadzieję, że nie będą figurował, jako współpracownik SB - mówi Macała. Jeżeli nie uda się tego zmienić w ciągu kilku najbliższych tygodni, to na kartach wyborczych, przy nazwisku Macała będzie zapis, że współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska