Doniesienie o popełnieniu przestępstwa złożył komendant straży. Braki wykryła kontrola jednostki przeprowadzona przez kamiennogórskie starostwo.
- Z naszych ustaleń wynika, że zakupy paliwa i jego rozdysponowanie było większe niż przejeżdżały strażackie samochody - mówi starosta kamiennogórski Leszek Jaśnikowski.
Jego urzędnicy sprawdzili karty drogowe i ilości wydanego paliwa podczas czterech pierwszych miesięcy ubiegłego roku. Według ich wyliczeń były miesiące, kiedy znikało 280 litrów, ale również takie, w których brakuje 430 litrów.
- Wygląda to tak jakby niektóre samochody zużywały dwukrotnie więcej paliwa niż przewiduje ich norma - mówi Jaśnikowski.
Starty są znaczne, chodzi o kilkanaście tysięcy złotych. Po ujawnieniu wyników kontroli komendant strażaków z Kamiennej Góry, zwolnił z pracy osobę odpowiedzialną za wydawanie paliwa.
Urzędnicy powiatu kontrolowali jednostkę straży pożarnej, ponieważ z jego budżetu jest dofinansowywana cześć działalności strażaków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?