Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Johan Voskamp: Strootman z PSV Eindhoven napisał mi po meczu SMS-a

Paweł Kucharski
WKS Śląsk Wrocław
Rozmowa z Johanem Voskampem, napastnikiem Śląska Wrocław

Lepszego debiutu chyba nie mógł sobie Pan wymarzyć...
To najlepsze uczucie, jakie możesz mieć. Marzenia stają się rzeczywistością, jeśli strzelasz gola w nowym klubie, wchodząc z ławki. To był chyba mój pierwszy kontakt z piłką... Jestem napastnikiem i muszę być we właściwym miejscu w polu karnym. Waldek dał mi dobre podanie i wykorzystałem okazję. Nie oczekujcie tylko, że co tydzień będę trafiał do bramki.

Kibice nazywają Pana Bergkampem z Wrocławia. Podoba się Panu to porównanie?
(Śmiech) Nie mogę porównywać się do Bergkampa, bo to legenda. Mnie jeszcze daleko do umiejętności, jakie posiadał. A kibice byli dziś niesamowici, kocham ich.

W Dundee będziecie się bronić?
Nie powinniśmy. Będziemy musieli zagrać tak, jak dziś, atakować. Nie możemy się cofnąć i grać catenacio. Sądzę, że oni rzucą się na nas, więc będziemy mieć więcej miejsca do rozwijania akcji ofensywnych.

Załóżmy, że awansujecie do kolejnej rundy. Chciałby Pan w niej zagrać z rywalem z Holandii?
O, tak. Nawet mój kolega Kevin Strootman, który przeszedł do PSV Eindhoven, napisał mi SMS-a, że dobrze by było, abyśmy awansowali i trafili na siebie. W Lidze Europejskiej gra też ADO Den Haag. Nawet dziś mieli mecz, ale nie wiem, jak się skończył. Byłoby miło grać przeciwko przyjaciołom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska