Janusz Kudyba: Teraz liga nabiera rumieńców

Mimo przegranej legniczanie nie stracili drugiego miejsca. - Moi podopieczni przespali mecz do momentu drugiej bramki. GKS wyszedł do gry bardzo agresywnie. Nasi środkowi pomocnicy nie radzili sobie z rywalami. Później było lepiej, jednak należy pamiętać, że w piłkę gra się 90 minut - tłumaczył szkoleniowiec. - Straciliśmy dwa gole z dośrodkowań z lewej strony. Wtedy wydawało się, że jest po meczu. Bramka Tomasza Jarzębowskiego dodała nam wiary. W drugiej połowie byliśmy lepsi. Tworzyliśmy więcej sytuacji. Padło wyrównanie, wydawało się, że ich złapiemy. Jednak wygrywa ten, kto strzela więcej bramek. Paradoksalne jest to, że głową strzela najniższy na boisku. Błąd w ustawieniu, ale taka jest piłka - dodaje.

Przyjezdni nie wystąpili w najmocniejszym składzie. - Marcina Garucha "dopadła" grypa. Marcin Kajca ma kontuzję więzadeł strzałkowych. To dwa mobilne skrzydła, oni tworzyli sytuacje, ale trzeba wkalkulować w piłkę kontuzje. Nie tłumaczę porażki ich nieobecnością - mówił Kudyba.
Dla GKS-u był to pierwszy mecz pod wodzą Rafała Góraka. - Osobiście cieszy mnie przede wszystkim gol Krzysztofa Bizackiego, który przeważnie bramki strzelał przeciwko moim zespołom - nie krył radości szkoleniowiec śląskiej ekipy.

Na wyjeździe grał też Górnik PWSZ. Podopieczni Roberta Bubnowicza zaliczyli już 4. mecz w tym roku bez strzelenia gola. W Częstochowie wałbrzyszanie zremisowali 0:0. - Mieliśmy trzy, cztery dogodne sytuacje. Nie do końca jestem zadowolony z przebiegu tego meczu - mówił po spotkaniu szkoleniowiec Górnika.

Dla Rakowa to pierwszy punkt po dwóch wysokich porażkach z Turem Turek i Czarnymi Żagań.
Za tydzień obie dolnośląskie ekipy grają u siebie. Miedź z częstochowianami, a Górnik z dobrze spisującą się ostatnio Nielbą Wągrowiec.

GKS Tychy - Miedź Legnica 3:2 (2:1)
Bramki: Babiarz 22, Łączek 35, Bizacki 79 - Jarzębowski 44, Bulatovic 70.
Widzów: 2000
Sędziował: Marcin Słupiński (Sieradz).

GKS: Kisiel - Odrobiński, Kopczyk, Masternak, Balul - Żyła (58 Jaromin), Babiarz (86 Orzechowski), Furczyk, Łączek (72 Kruczek) - Bizacki, Feruga. Trener: Rafał Górak.
Miedź: Syamin - PilarskiI, Kucharzak, Bulatovic, Cisse (84 ZielińskiI) - Bzdęga (87 Hempel), Gawlik, Jarzębowski, Kowal (70 Gałęza) - Grzegorzewski, OrłowskiI. Trener: Janusz Kudyba.

Raków Częstochowa - Górnik PWSZ Wałbrzych 0:0
Sędziował: Paweł Płoskonka (Tarnów).

Raków: Kos - P. KowalczykI, LewartowskiI, Mastelarz, OgłazaI - Witczyk (55 Nocuń), Ceglarz (71 Wiktorek), GajosI(80 Czerwiński), Ł. KowalczykI(62 Świerk) - Hyra, Górecki. Trener: Jerzy Brzęczek.
Górnik: Jaroszewski - D. MichalakI, Wojtarowicz, Kłak, Zawadzki (40 G. Michalak) - Moszyk, Wepa, Rytko (50 Duś), Morawski - Zinke, Maciejak (81 Tobiasz). Trener: Robert Bubnowicz.

I liga
Zawisza Bydg. - Ruch Zdzieszowice 1:1 (1:0); Polonia N.T. - Chojniczanka 0:0; Zagłębie Sosn. - Olimpia Gr. 1:1 (1:0); Bałtyk Gd. - Elana Toruń 2:1 (0:1); Nielba W. - Czarni Żagań 3:2 (0:1), Jarota Jarocin - Lechia Z.G. 1:0 (1:0); Polonia Sł. - Tur Turek 0:3 wo.

1. Olimpia Grudziądz 21 44 43-18
2. Miedź Legnica 22 41 32-19
3. Zawisza Bydgoszcz 22 39 32-15
4. Chojniczanka Chojnice 22 37 30-16
5. GKS Tychy 20 36 36-19
6. Zagłębie Sosnowiec 22 34 32-29
7. Elana Toruń 22 34 29-24
8. Czarni Żagań 24 33 40-31
9. Ruch Zdzieszowice 22 33 24-19
10. Bałtyk Gdynia 22 32 25-23
11. Raków Częstochowa 21 29 27-27
12. Nielba Wągrowiec 21 28 41-35
13. Jarota Jarocin 21 28 26-22
14. Górnik Wałbrzych 22 25 25-26
15. Tur Turek 21 17 30-42
16. Lechia Zielona Góra 21 15 18-44
17. Polonia Nowy Tomyśl 21 9 17-55
18. Polonia Słubice 23 10 11-54

9.04: Miedź - Raków (g. 16), Górnik - Nielba, GKS - Zawisza, Tur - Bałtyk, Elana - Jarota, Lechia - Zagłębie, Olimpia - Polonia N.T., Chojniczanka - Ruch, Czarni - Polonia S. 3:0 wo.