Jan-Krzysztof Duda poznał stanowisko Międzynarodowej Federacji Szachowej w sprawie odmowy podania ręki na powitanie przeciwnikowi z Rosji

FIDE przypomniało, że uścisk dłoni nie jest regulowanym rytuałem szachistów, dlatego odmowa tego (w tym przypadku Jana-Krzysztofa Dudy Denisowi Chismatullinowi) nie wiąże się z żadnymi sankcjami ani automatyczną przegraną.

Jednocześnie Komisja Etyki FIDE może w dalszym ciągu nałożyć sankcje na szachistę, który nie podaje ręki przeciwnikowi.

– Może to nastąpić tylko wtedy, gdy osoba przeciwna, której odmówiono uścisku dłoni, zwróci się o to do Komisji Etyki. W sytuacji Dudy i Chismatullina do takich zgłoszeń nie doszło

– zacytował wypowiedź przedstawiciela FIDE RBC-Sport.

Jednocześnie wiceprezes Rosyjskiej Federacji Szachowej (RFF) Siergiej Smagin, odnosząc się do zachowania polskiego szachisty ignorującego wyciągnięta dłoń Rosjanina na mistrzostwach świata, zaapelował do FIDE.

– Ze względu na rosnącą częstotliwość takich przypadków FIDE musi wprowadzić rygorystyczne, pilne zasady. Jeśli dana osoba nie przestrzega zasad zapisanych w zawodach, grozi po prostu grzywna. Jeśli nie uścisnąłeś dłoni, straciłeś 10 000 dolarów. Wtedy twój mózg szybko odzyska zmysły. To jedyny słuszny sposób. Musimy to zrobić jak najszybciej, a wszystkie takie historie znikną. Tak, dziennikarze stracą chleb, ale będzie to całkowicie poprawne. Etyka sportu musi być na pierwszym miejscu. Tak naprawdę nie jest to żadna sensacja. Ukraińscy szachiści od dawna mówią, że nie podają ręki Rosjanom. Jeśli zagłębić się w historię, kiedy Wiktor Korcznoj opuszczał Związek Radziecki, również przez jakiś czas nie podawano mu ręki. W tej konkretnej sprawie Duda motywuje swoje działania, o ile rozumiem, faktem, że Chismatullin jest trenerem znanego ze swojej pozycji politycznej Siergieja Karjakina. To wszystko bzdury, bo na jednego Dudę przypadają tysiące normalnych sportowców, którzy przede wszystkim honorują etykę zawodową

– stwierdził Smagin w rozmowie z RIA Nowosti.

Duda zajął 45. miejsce na mistrzostwach świata w szachach szybkich oraz 10. miejsce w szachach błyskawicznych. Polski arsymistrz nie zdołał zapewnić sobie udziału w turnieju kandydatów 2024, który wyłoni pretendenta do walki o mistrzostwo świata z broniącym tytułu Chińczykiem Dingiem Lirenem. W poprzednim turnieju kandydatów w 2022 w Madrycie szachista z Wieliczki zajął przedostatnie siódme miejsce.

Turniej rozgrywany w Samarkandzie w Uzbekistanie wygrał Norweg Magnus Carlsen, który po raz siódmy w swojej karierze został mistrzem świata w szachach błyskawicznych oraz po raz piąty w szachach szybkich.