Zwykle na takim opisie jak powyżej kończymy opis wypadku. Ewentualnie podawany jest prawdopodobny sprawca czy też utrudnienia w ruchu - zablokowane pasy jezdni, korki za miejscem zdarzenia. Tym razem jednak robimy wyjątek, bo warto poczytać jak na takie zdarzenia patrzą strażacy. To oni są najczęściej pierwsi na miejscu wypadku i ich umiejętności i fachowość są kluczowe dla losów poszkodowanych w wypadku. Przeczytajcie relację strażaka ze Złotoryi, którą zamieszczono na profilu Złotoryja112 na Facebook'u.
Czapki z głów Panowie. Dobrze wiedzieć, że zawsze można na Was liczyć!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?