Biegacze i biegaczki mieli 4 godziny na pokonanie trasy liczącej 30 kilometrów. 1:5:45 to czas najlepszego w zawodach Grzegorza Gronostaja. Na drugim miejscu sklasyfikowany został Patryk Niepokój - 1:56:35. Trzeci był inny z Polaków - Paweł Pelc - 1:58:45.
Jeden z organizatorów imprezy - Grzegorz Pieczarka - zwrócił uwagę na to, że to jedynie sprawdzian sił, dlatego najlepsi nie byli w ogóle nagradzani. – Wrocławska 30-stka jest sprawdzianem biegowym, który odbywa się w nietypowym terminie oraz na nietypowym dystansie 30km. Stowarzyszenie Pro-Run Wrocław na co dzień prowadzi treningi biegowe i jest to sprawdzian dla naszych zawodników, którzy przygotowują się do jesiennej części startów, jak i da wszystkich dla których taki dystans znalazł się w planach przygotowań. Podczas biegu prowadzona jest klasyfikacja natomiast zwycięzcy nie są nagradzani – powiedział Pieczarka.
– Dla wielu biegaczy jest to znakomity trening i sprawdzian nie tylko aktualnej formy, ale również sprzętu czy doboru odpowiedniego sposobu nawadniania i odżywiania na tak długim dystansie. Po takim sprawdzianie można wprowadzić jeszcze zmiany w planie treningowym i zweryfikować dotąd wykonaną pracę, stąd jest to wydarzenie istotne. Mimo, że bieg ma charakter sprawdzianu biegowego, element rywalizacji, który występuje pozwala zawodnikom wykrzesać z siebie wszystkie atuty – dodał organizator.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?