GALERIA LIDERÓW - Przedszkole na medal
Magdalena Głowacz, Przedszkole przy SP
im. Odkrywców i Podróżników,Borowa (powiat oleśnicki)
– Największym autorytetem zawsze była dla mnie mama, która jest pedagogiem. Pokazała mi, że praca z dziećmi może być źródłem satysfakcji i szczęścia. Zawód nauczyciela był spełnieniem moich dziecięcych marzeń, a jako uczennica spotykałam wartościowych pedagogów, którzy swoją postawą i zaangażowaniem utwierdzili mnie w moich przekonaniach, za co dziś im dziękuję - wyznaje pani Magdalena.
Kiedy skończyła studia licencjackie na kierunku Pedagogika opiekuńcza i praca z rodziną zatrudniła się w przedszkolu jako pomoc nauczyciela do grupy 3-latków. Równocześnie podjęła studia magisterskie, które umożliwiły jej od września 2018 roku rozpoczęcie pracy już jako nauczyciel.
– Pracuję z dziećmi w wieku przedszkolnym jako wychowawca, jednocześnie prowadzę terapię Biofeedback dla uczniów do 8 klasy SP. Każda grupa wiekowa charakteryzuje się innymi potrzebami, a moim zadaniem jako nauczyciela jest ich zrozumienie i odpowiedź na nie – mówi pani Magdalena. – Trudno powiedzieć czy praca jest łatwiejsza z dziećmi starszymi czy młodszymi, ale ja zdecydowanie swoje miejsce znalazłam w przedszkolu, gdzie dzieci są wdzięczne, a ich niewinne oczy są pełne zaufania i miłości. W grupie moich „Sówek” są pięciolatkowie 9 dziewczynek oraz 16 chłopców.
Nauczycielka przyznaje, że najprzyjemniejsza w tym zawodzie jest sama praca z dziećmi, bezpośredni kontakt z nimi.
– Dzieci są kochane! Przytulają się, rysują laurki wkładając w nie całe serce. Często słyszę „Ciocia, tęskniłem za Tobą” i to jest największa radość.
Co jest najtrudniejsze w tym zawodzie? – Najtrudniejsze jest życie za wynagrodzenie nauczyciela, tym bardziej stażysty, a tak poważnie to odpowiedzialność za 25 „oczek w głowie” swoich rodziców, aby znaleźć odpowiednią drogę do każdego dziecka. Myślę, że mi się to udaje chociaż sama nie jestem mamą – mówi pani Magda.
Jak współpracuje się z rodzicami? Jakieś przykłady.
– W dzisiejszych czasach rodzice są bardzo zapracowani, jednocześnie angażują się w życie naszej placówki. Zawsze znajdują czas, aby wziąć udział w przedszkolnych imprezach np. Dzień Rodziny, koncerty dzieci kiermasze świąteczne czy wszelkie warsztaty i wycieczki.
Jak Pani myśli, dlaczego właśnie Panią zgłoszono do udziału w plebiscycie ?
– To zdecydowanie najtrudniejsze pytanie. Trudno mi powiedzieć dlaczego zostałam zgłoszona. Nie ukrywam, że dla mnie, nauczyciela będącego na początku drogi zawodowej sama nominacja była ogromnym zaskoczeniem i wyróżnieniem. Myślę, że to dobry moment, abym mogła podziękować za nominację, każdy oddany na mnie głos. Dziękuję.