W meczu o 5. miejsce spotkały się ze sobą zespoły, które przed mistrzostwami były typowane do gry w finale, czyli Francja i Dania. Lepiej to spotkanie rozpoczęło się dla „trójkolorowych”. Bardzo szybko wypracowali sobie kilkubramkowe prowadzenie, ponieważ Duńczycy nie potrafili wykorzystywać nawet sytuacji 1 na 1 z bramkarzem.
W efekcie w 10 minutach Francja prowadziła 5:1. Podopieczni Gudmundura Gudmundssona wzięli się jednak w garść i zniwelowali straty do dwóch oczek. Na przerwę schodzili przegrywając 15:13.
Po zmianie stron Francuzi utrzymywali kilkubramkowe prowadzenie. Żaden z zespołów nie kwapił się też do podkręcania tempa. Dopiero na 7 minutę przed końcem Skandynawowie zdołali wyrównać, lecz mimo to nie przechylili szali zwycięstwa na swoją stronę. Podopieczni Claude Onesty znów rzucili kilka bramek i wygrali 29:26. MVP tego pojedynku wybrano francuskiego bramkarza Vincenta Gerarda.
W końcówce wojnę nerwów wytrzymali Francuzi, a spora w tym zasługa Gerarda, który po raz kolejny w tym meczu udowodnił swoje wysokie bramkarskie umiejętności.
Francja - Dania 29:26 (15:13)
Francja: Omeyer, Gerard - Remili 5, Nyokas 2, Narcisse 1, Honrubia 1, N. Karabatić 4, Mahe, Sorhaindo 6, Goigou, L. Karabatić 1, Fabregas, Derot, Dipanda 1, Porte, Kounkoud 8.
Dania: Landin, Moller 1 - Lynggaard 3, Christiansen 1, Mensah 5, Mortensen 2, Eggert Magnussen, Lauge Schmidt 2, Noddesbo 3, Svan Hansen 1, Lindberg, Mollgaard Jensen, Toft Hansen, Hansen 1, Damgaard Nielsen, Balling 5.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?