Koszykarki BC wygrały w Polkowicach dwa pierwsze mecze w finałowej rywalizacji o mistrzostwo Polski. Oznaczało to, że ewentualne zwycięstwo w środowym spotkaniu w Lublinie da im czwarty w historii klubu tytuł Polski.
Po pierwszej połowie podopieczne Karola Kowalewskiego nieco zbliżyły się do upragnionego celu. Dolnośląski zespół schodził na przerwę przy prowadzeniu 41:39. Na niewiele się to jednak zdało, ponieważ chwilę po wznowieniu gry na parkiecie rządziły ich rywali. W ciągu pierwszych trzech minut trzeciej kwarty gospodynie zdołały wyjść na dziewięciopunktowe prowadzenie. Po przerwie na żądanie trenera BC polkowiczanki wróciły na właściwe tory i przed czwartą kwartą zdołały zmniejszyć straty do jednego oczka.
W ostatniej „ćwiartce” obie drużyny długo grały punkt za punkt. AZS UMCS szybko wykorzystał jednak limit fauli, które nie skutkowały rzutami osobistymi. „Pomarańczowe” skrzętnie z tego korzystały, grając w taki sposób, aby dać się faulować. Na półtorej minuty przed końcową syreną celny rzut za trzy oddała Klaudia Gertchen, a chwilę później takim samym wyczynem popisała się Erica Wheeler. Ekipa z Lubelszczyzny potem nie była już w stanie zagrozić polkowiczankom, które wygrywając trzeci mecz w serii, postawiły stempel na mistrzostwie Polski w sezonie 2021/2022!
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin - BC Polkowice 73:80 (17:20, 22:21, 19:16, 15:23)
AZS UMCS: Kamiah Smalls 21, Natasha Mack 14, Martina Fassina 12, Ivana Jakubcova 12, Aleksandra Stanacev 6, Emilia Kośla 6, Natalia Kurach 2, Klaudia Niedźwiedzka 0.
BC: Erica Wheeler 23, Stephanie Mavunga 15 (14 zb), Artemis Spanou 11, Klaudia Gertchen 14, Aleksandra Zięmborska 5, Weronika Telenga 4, Weronika Gajda 3, Bożena Puter 3, Sasa Cado 2.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?