Egzaminy gimnazjalne rozpoczęte. W komisjach zakonnice

We Wrocławiu zapowiadało się, że największe problemy ze zgromadzeniem komisji egzaminacyjnej mogą się pojawić w Gimnazjum nr 1 przy ul. Jeleniej. Ale egzamin gimnazjalny rozpoczął się tam punktualnie. Przystąpili do niego wszyscy uczniowie. Potrzeba było 10 komisji i wszystkie udało się zebrać. Jak? Między innymi ze wsparciem rady rodziców. W komisji pojawili się rodzice, którzy też są nauczycielami. Przypomnijmy, że dziś od godz. 9 uczniowie piszą część humanistyczną.

Dyrektor Zofia Stawicka wyjaśnia, że komisje udało się skompletować dzięki rodzicom mającym też kwalifikacje pedagogiczne. W tej szkole potrzeba było aż 10 komisji.

Zobacz też: Egzamin gimnazjalny 2019 [JĘZYK POLSKI, HISTORIA, WOS] - pytania, arkusze, odpowiedzi

Wczoraj dolnośląski kurator oświaty mówił naszemu reporterowi: - Chciałbym zapewnić uczniów i ich rodziców, że państwowy egzamin gimnazjalny się odbędzie i wszystko jest do niego przygotowane. Jakim kosztem?

Dyrektorzy części placówek walcząc z czasem, na dzień przed egzaminami usiłowali skompletować komisje. Jak udało się nam dowiedzieć, niektórzy z dyrektorów proponowali nawet 500 złotych za dzień pracy, by skusić kogokolwiek do komisji egzaminacyjnej.

- Do ostatniej chwili szukaliśmy i szkoliliśmy członków komisji egzaminacyjnej, rzutem na taśmę udało się i uczniowie piszą - mówią w Gimnazjum nr 23 przy ulicy Jastrzębiej. Zamiast w kilkunastu klasach, uczniów zgrupowano w salach gimnastycznych i na korytarzach. - Dzięki temu mogliśmy ograniczyć do minimum liczbę członków komisji - tłumaczy wicedyrektor szkoły Alina Hryniewiecka.

Członków komisji zbierała kilka dni, wydzwaniając po okolicznych podstawówkach i angażując katechetów. Rzeczywiście w salach egzaminacyjnych ksiądz i siostry zakonne rzucali się w oczy.

- Na dziś i jutro udało się zorganizować obsługę egzaminów, jednak co do piątku to wciąż brakuje nam sporo osób i na teraz komunikat jaki możemy przekazać uczniom i rodzicom jest taki, że tego egzaminu jednak nie będzie - słyszymy od jednej z nauczycielek wchodzących do sali, gdzie zaczęli zbierać się gimnazjaliści. Dziś i jutro do obsługi egzaminów przy Jastrzębiej wystarczyło 30 osób, na piątek szkoła potrzebuje o 18 więcej.

Nieco lepiej wygląda sytuacja w VIII LO z włączonym Gimnazjum nr 30 przy ulicy Zaporoskiej. - Zdążyliśmy, ale u nas potrzebowaliśmy 16 osób do komisji, jeszcze wczoraj wieczorem organizowałam szkolenia dla nich - mówi nam Anna Maria Niewińska, dyrektor obu szkół. Skompletowana komisja, to po trosze nauczyciele z innych placówek, emeryci i katecheci. Co z piątkiem? - Jestem dobrej myśli z deklaracji osób, które się do nas zgłosiły już teraz mogę zapewnić, że egzaminy językowe uda nam się przeprowadzić - zapewnia.

Jak przygotowania do egzaminu wyglądają w reszcie kraju? - Udało się skompletować wszystkie komisje, dzięki czemu dziś mogą odbyć się egzaminy. Wczoraj po południu z ministrem Pawłem Szefernakerem mieliśmy telekonferencję z wszystkimi wojewodami i z częścią kuratorów. Ja skończyłem telefoniczne rozmowy z wojewodami przed północą i moja wiedza na północ jest taka, że cała sytuacja jest pod kontrolą" - powiedział w Porannej rozmowie w RMF FM szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.