Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor szpitala zakaźnego: dramatyczny brak miejsc

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot. Janusz WóJtowicz / Polskapresse
Dzwonią do mnie ludzie z całego Dolnego Śląska, a nawet z sąsiednich województw. Kilkadziesiąt osób dziennie. Wszyscy szukają miejsc – mówi portalowi GazetaWroclawska.pl dyrektor szpitala zakaźnego w Bolesławcu Kamil Barczyk. Ale miejsc w Bolesławcu już nie ma. We Wrocławiu też zostały tylko ostatnie, dla najciężej chorych.

W bolesławieckim szpitalu od wielu dni jest komplet pacjentów. Codziennie do domu wypisywanych jest od 5 do 10 osób. Co wcale nie znaczy, że są to już zdrowi pacjenci. Po prostu na tyle poprawia się ich stan, że nie wymagają podłączenia do tlenu, respiratora czy innych medycznych zabiegów. Na ich miejsce natychmiast trafiają nowe osoby, które muszą walczyć o życie.

Oficjalnie w statystykach wojewody ciągle w regionie jest kilkaset wolnych miejsc dla pacjentów z Covid-19. Ale wojewoda nie wspomina już, że spora część z nich to niedostępne dla zwykłych pacjentów miejsca w szpitalach specjalistycznych – psychiatrycznym w Bolesławcu, czy ginekologicznym przy ul. Chałubińskiego we Wrocławiu.

Wojewoda wyznacza kolejnym szpitalom w regionie liczbę miejsc, jakie mają przygotować dla pacjentów z koronawirusem. Z tego powodu np. szpital w Wołowie musiał wypisać do domów wszystkich pacjentów, którzy cierpieli na inne choroby. Wszystkie łóżka musiał przeznaczyć dla zakażonych koronawirusem.

Zobacz także

- Z tego co wiem, niektóre szpitale odwołują się od tych decyzji. W innych potrzeba czasu żeby przygotować oddział do przyjmowania zakażonych – mówi dyrektor Barczyk. - Trzeba przygotować instalacje z tlenem, zebrać odpowiednią liczbę środków ochrony, opracować sposób poruszania się po szpitalu - wylicza.

Pod koniec przyszłego tygodnia może być gotowy szpital kontenerowy w Bolesławcu. Będzie w nim 65 miejsc dla zakażonych. Budowany od trzech miesięcy szpital może się więc zapełnić w jeden dzień, może w dwa dni. Z poniedziałku na wtorek w całym regionie przybyło w szpitalach 50 pacjentów.

Na razie nie wiadomo kiedy ruszy szpital polowy przy ul. Rakietowej we Wrocławiu. Kilka dni temu wojewoda mówił, że powstanie w ciągu dwóch, trzech tygodni. Na razie jego budowa w ogóle nie ruszyła.

Zobacz także

Dziś rano rządowy zespół zarządzania kryzysowego ma decydować o nowych obostrzeniach, jakie zostaną ogłoszone w Polsce w związku z epidemią koronawirusa. Decyzję o godz. 12.30 ogłosi premier Mateusz Morawiecki. Pozostawiono ją na ostatnią chwilę, bo zespół czekał na środowe statystyki zakażeń. Te nie są optymistyczne - zakażenie potwierdzono u rekordowej liczby ponad 20 tysięcy osób, a aż 301 osób zmarło. To oznacza, że Polska jest coraz bliżej scenariusza określonego przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego jako "bardziej niż czarny" - czyli sytuacji, w której dziennie jest 25 tysięcy nowych zakażeń.Co wtedy? - Głęboki lockdown - nie pozostawia złudzeń premier Mateusz Morawiecki. Czy rządowy zespół zarządzania kryzysowego zdecyduje się na to już teraz? Oto obostrzenia, jakie są dziś rozważane.Czego możemy się spodziewać? Jakie ograniczenia planuje rząd przy dalszym rozwoju epidemii? Zobacz na kolejnych slajdach, posługując się klawiszami strzałek, myszką lub gestami.

Dziś rząd ogłosi nowe obostrzenia. Będzie lockdown?

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska