Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duchy, smoki i nieumarli. Oto legendy z Wrocławia i Dolnego Śląska

Hanna Wieczorek, Nadia Szagdaj
Wrocław i Dolny Śląsk obfituje w podania i legendy. Mówi się, że zamek Czocha jest najbardziej nawiedzonym miejscem w Polsce! Przedstawiamy miejsca związane z niesamowitymi historiami, w których nie brakuje duchów, czarownic i nieumarłych zatruwających życie sąsiadom.
Wrocław i Dolny Śląsk obfituje w podania i legendy. Mówi się, że zamek Czocha jest najbardziej nawiedzonym miejscem w Polsce! Przedstawiamy miejsca związane z niesamowitymi historiami, w których nie brakuje duchów, czarownic i nieumarłych zatruwających życie sąsiadom. Dariusz Gdesz / Polska Press
Wrocław i Dolny Śląsk obfituje w podania i legendy. Podobno zamek Czocha jest najbardziej nawiedzonym miejscem w Polsce! Przedstawiamy miejsca związane z niesamowitymi historiami, w których nie brakuje duchów, czarownic i nieumarłych zatruwających życie sąsiadom.

Na Dolnym Śląsku niemal każdy zamek ma swoją legendę. Ot, na przykład w zamku Grodno straszy kilka różnych duchów. Są tu Biała Dama i Niewierny Sługa, o których traktują miejscowe legendy. Najsłynniejszym jest jednak duch kasztelanki Małgorzaty, którą żywcem zamurował w lochu jej własny ojciec. Kasztelanka miała sprzeciwić się jego woli. Mało tego, nie chcąc wyjść za podstawionego przez ojca mężczyznę, postanowiła pozbyć się narzeczonego, wypychając go z okna. Oczywiście z miłości do giermka, którego ojciec nie akceptował.

Zamek Grodziec. Właściciele zamku Grodziec mieli w zamku swojego rodzinnego ducha nazywanego Czarną Prababką, który pomagał im w trudnych chwilach. Duch
Zamek Grodziec. Właściciele zamku Grodziec mieli w zamku swojego rodzinnego ducha nazywanego Czarną Prababką, który pomagał im w trudnych chwilach. Duch ukazywał się w czarnej sukni ze srebrzystym krzyżem na piersi. Ostrzegał właścicieli zamku przed niebezpieczeństwami i pomagał w trudnych chwilach. I tak było, kiedy pan zamku Grodziec postanowił wydać córkę za zamożnego rycerza. Nie wiedział bowiem, iż ten wzbogacił się rabując podróżnych. Czarna Babka pokazała drogę ucieczki nieszczęsnej pannie młodej, która w dzień wesela czmychnęła przez wyłom w murze cmentarza (miejsce to nazywano później Dziewczęcym Skokiem). Córka pana na zamku Grodziec poślubiła młodzieńca, w którym była zakochana. Ojciec wybaczył jej, kiedy okazało się, że wybrany przez niego niedoszły zięć był rozbójnikiem. Czarna Prababka podarowała młodej parze swój srebrzysty krzyż, który ostrzegał przed niegodziwymi ludźmi. Krzyż zaginął w czasie wojny trzydziestoletniej.

Inne wrocławskie i dolnośląskie legendy znajdziesz na kolejnych slajdach - przeglądaj je, posługując się klawiszami strzałek, myszką lub gestami.Dariusz Gdesz / Polska Press

Cała historią skończyła się dla Małgorzaty źle, a jej duch do tej pory nawiedza zamkowe mury. Podobnie ma się sprawa na Zamku Grodziec, gdzie po korytarzach snuje się Czerwony Upiór. To rycerz, w właściwie to, co z niego zostało, czyli szkielet rycerza, który poza zbroją ma na sobie czerwony płaszcz. Jego istnienie potwierdził w latach 70. XX wieku ówczesny kustosz na zamki, Mieczysław Żołądź. Twierdził on, że widział cień rycerza przemierzający zamkowy korytarz. Grodziec ma jednak i dobrego ducha, o którym przeczytasz w galerii.

Ale i we Wrocławiu są duchy. Jeden z nich pojawia się w Operze Wrocławskiej. To duch śpiewaczki, która stoi w kącie sceny podczas niektórych przedstawień. Na ulicach można tu spotkać całe oddziały maszerujących żołnierzy Wermachtu, a w hotelu Tumskim przez jakiś czas duch odkręcał wszystkie krany we wszystkich pokojach. O dziwnych wydarzeniach mówili sami goście, o czym pisaliśmy zresztą w 2013 roku.

Goście hotelu Tumskiego mówią czasem o niezwykłych wydarzeniach, jakie mają miejsce w budynku.
Goście hotelu Tumskiego mówią czasem o niezwykłych wydarzeniach, jakie mają miejsce w budynku.
Tomasz Ho£Od / Polska Press

Oczywiście podobne doniesienia można traktować z przymrużeniem oka (dopóki się nam nie przytrafią!) ale należy pamiętać, że w każdej legendzie jest ziarnko prawdy. Jakie jeszcze duchy, zjawy i upiory, a nawet smoki związane są z Wrocławiem i Dolnym Śląskiem? Dowiesz się z galerii poniżej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska