Choć o napiętej sytuacji na granicy rosyjsko-ukraińskiej mówiło się już od grudnia 2021 roku, to każdy z niedowierzaniem przecierał oczy, gdy rosyjska armia wkroczyła na teren Ukrainy.
W kilkadziesiąt godzin po agresji do Polski zaczęli przyjeżdżać pierwsi uchodźcy. Dla wszystkich – Polaków i Ukraińców – to były trudne chwile, wypełnione strachem, bezradnością i niewiedzą, jak to się dalej potoczy.
Polacy nie wahali się ani chwili i szeroko otworzyli swoje serca widząc krzywdę niewinnych. W mediach na całym świecie można było przeczytać, że wyznaczyliśmy nowe standardy pomocy humanitarnej, stając się punktem odniesienia dla innych.
Urzędy: wojewódzki, marszałkowski i miejski, przygotowywały dla uchodźców punkty pomocowe. Pierwszym przystankiem dla Ukraińców we Wrocławiu był Dworzec Główny PKP. Tam zorganizowano punkty informacyjne, wydawano posiłki i organizowano noclegi, a uchodźcom pomagały setki wolontariuszy.
W tym samym czasie zaczęły działać noclegownie: w Hali Orbita, czy terminalu lotniczym. Wrocławska oświata zaczęła organizować miejsca w szkołach i naukę języka polskiego. Na rynku odbywały się protesty przeciwko wojnie.
Zobacz zdjęcia i przypomnij sobie jak wyglądały we Wrocławiu pierwsze dni po wybuchu wojny na Ukrainie.
***
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?