- Przedwczoraj zrobiliśmy 10 tys. testów w całej Polsce. Jak przyjdzie sezon grypowy to będziemy robili 10 tys. testów, ale w jednym województwie – twierdzi Grzesiowski - Jak to zrobić, żeby nie każdy pacjent, który zakaszle i będzie miał 38 stopni gorączki, musiał iść na test – tego na razie nie wiem. Ten system tego nie uwzględnia – podsumowuje ekspert.
Dr Grzesiowski ocenił też, że po powrocie do szkół dzieci mogą czuć się bezpiecznie ale tylko w miejscach, w których dyrektorom udało się stworzyć odpowiednie warunki. Dlatego przekonuje, że pierwszy tydzień nauki powinien odbywać się zdalnie. - Jeśli budynek jest mały to najprostszym rozwiązaniem byłoby przestawienie części dzieci na naukę zdalną a potem zamienianie grup, żeby wszystkie dzieci miały kontakt ze szkołą, ale nie jednocześnie – stwierdza immunolog.
- Już dziś widzimy sytuację, której mogliśmy uniknąć – po wakacjach dzieci i nauczyciele wrócili do szkół i w pierwszym tygodniu jest sporo zakażeń i mnóstwo zamieszania. Można było tego uniknąć – uważa Paweł Grzesiowski.
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?