Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dolny Śląsk: Walka z ekologami o wyciągi trwa

Rafał Święcki
O nową kolejkę w Szklarskiej Porębie zabiegano 13 lat. Gdy zaczęto budowę, protesty nie ustały
O nową kolejkę w Szklarskiej Porębie zabiegano 13 lat. Gdy zaczęto budowę, protesty nie ustały Marcin Oliva Soto
Przyrodnicy zablokowali powstanie stacji narciarskiej w Kowarach, narciarze górą w Szklarskiej Porębie i Karpaczu

Dwa do jednego w rozgrywce: inwestorzy narciarscy kontra ekolodzy. Tym drugim nie udało się zablokować budowy wyciągu na Świąteczny Kamień w Szklarskiej Porębie. W Karpaczu zaś spółka Ryszarda Sobiesiaka otrzymała pozwolenie na budowę wyciągu w Białym Jarze.

Według ostatnich doniesień z frontu walki przyrodników z inwestycjami narciarskimi ekolodzy odnieśli zwycięstwo tylko w Kowarach. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska we Wrocławiu odrzucił raport oddziaływania na środowisko planowanej tam stacji narciarskiej. Bez tego dokumentu wyciągi tam na pewno nie powstaną. Przyrodnicy uważają, że ich budowa koliduje z siedliskami cennych roślin oraz rzadkich ptaków: cietrzewia i głuszca, a raport został źle przygotowany.

W Szklarskiej Porębie prawie ukończoną budowę 6-osobowej kanapy próbował storpedować Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska wraz z ekologami ze stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Jesienią do Samorządowego Kolegium Odwoławczego wpłynął wniosek o unieważnienie wydanej przed kilku laty decyzji środowiskowej. Według przyrodników władze Szklarskiej Poręby wydały dokument z naruszeniem przepisów.

- Uznaliśmy, że burmistrz, wydając decyzję środowiskową, nie naruszył żadnych procedur. Nasza decyzja jest więc odmowna - mówi Aleksandra Brylińska, prezes SKO w Jeleniej Górze. Zgodnie z zapowiedziami, kolejka na Świąteczny Kamień zostanie otwarta przed świętami.

W Karpaczu 6-osobową kolejkę będzie mogła zbudować spółka Winterpol, należąca do znanego z afery hazardowej Ryszarda Sobiesiaka. Do uprawomocnienia pozwolenia na budowę pozostał jeszcze tydzień. Jeśli ekologom nie uda się go skutecznie zaskarżyć, inwestycja rozpocznie się w przyszłym roku. Winterpol stara się o to od 6 lat. Przeciwne inwestycji jest Stowarzyszenie Ochrony Krajobrazu i Architektury Sudeckiej z Karpacza.

Mankamentem 600-metrowego wyciągu będzie brak skomunikowania z istniejącymi już nartostradami na Kopie.

W Karkonoszach nie ma już miejsca na nowe wyciągi
Z Krzysztofem Okrasińskim z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot rozmawia Rafał Święcki

Jeździ Pan na nartach?
- Nie jeżdżę.

Wyciągi szkodzą przyrodzie?
- Wszystko zależy od lokalizacji. Dobre są te miejsca, które nie kolidują z obszarami przyrodniczo cennymi. Czym innym jest budowa stacji narciarskiej w Karkonoskim Parku Narodowym, a czym innym np. w rejonie Zieleńca - te obszary bardzo się różnią pod względem przyrodniczym.

Czy w Sudetach Zachodnich są strefy, w których mogłyby powstać stacje bez wojny inwestorów z ekologami?
- Takie miejsca można znaleźć. Karkonosze to jeden z najmniejszych obszarów górskich w Polsce, za to najbardziej poprzecinany inwestycjami narciarskimi. Według mnie, nie ma tu miejsca na kolejne ośrodki. Kluczowym problemem jest brak strategicznego, ponadgminnego podejścia do rozwoju turystyki w Karkonoszach i Górach Izerskich. Niezbędna jest spójna, regionalna koncepcja, zaakceptowana przez gminy i przyrodników.

Polacy wybierają stoki w Czechach. Dzieje się to też za sprawą działań waszej organizacji. Co zaproponować, by chcieli przyjeżdżać do naszych kurortów?
- Bez solidnej analizy gospodarczej, demograficznej i przyrodniczej nie sposób udzielić odpowiedzi na to pytanie. Co do Czech - są one przykładem, że turystów ściąga się nie tylko wyciągami narciarskimi, ale i bogatą ofertą turystyczną.

Narciarstwo biegowe jest alternatywą?
- Nie można generalizować. Są rejony, w których trasy biegowe mogłyby być szkodliwe, ale w Górach Izerskich ten rodzaj narciarstwa rozwija się bez uszczerbku dla środowiska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska