Ozdobą, która uległa zniszczeniu w wyniku pożaru, była stojąca na Rynku w Lubinie kareta warta ponad 70 tysięcy złotych. Pożar zauważył na monitoringu miejskim zastępca oficera dyżurnego Komendy Powiatowej Policji. W trakcie przeglądania zapisów z kamer dostrzegł, że na miejscu zdarzenia znajdują się dwie osoby, które podpalają iluminację i oddalają się zanim ogień zdążył się rozprzestrzenić.
Zobacz film z monitoringu:
Wysłany w okolicę patrol prewencji szybko odnalazł dwie 14-latki przypominające osoby z rysopisu. Zostały przewiezione do jednostki, a tam o zdarzeniu poinformowano ich rodziców oraz Sąd Rodzinny dla Nieletnich.
Dziewczyny przyznały się do winy. Tłumaczyły, że bawiły się zapalniczkami, podpalając i gasząc ozdobę, w której siedziały. Gdy nie mogły opanować ognia, wystraszyły się i uciekły, aby uniknąć konsekwencji. To im się jednak nie uda, a ich dalszym losie zdecyduje sąd.
PRZECZYTAJ TEŻ:
- Więzienia i areszty we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku. Tak żyją i mieszkają osadzeni
- Oto najrzadsze imiona nadawane chłopcom we Wrocławiu. W stawce m.in. Jacek!
- Zabiła synka, a następnie się powiesiła? Tragedia pod Śnieżką - pierwsze ustalenia
- Za to zapłacimy więcej we Wrocławiu w roku 2023. Podatki, bilety do zoo, śmieci...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?