1 z 41
Następne
Dolnośląska perła urbexu. Ten opuszczony dziecięcy szpital straszy od lat. Zobaczcie zdjęcia
Z dawnej świetności obiektu zostało niewiele
- Mamy różne pomysły. Jeden obiekt można zburzyć, dwóch nie, bo są zabytkowe. To wyjątkowo ładne miejsce wśród zieleni. Myślimy o ulokowaniu tu szeregówek, ale nie tylko. Wszystko zależy, jakie środki będą do pozyskania z funduszy unijnych i krajowych. Ale nie ukrywamy, że jeśli się pojawi dobra oferta kupna, to sprzedamy całość - mówią nam Włodzimierz Michalak i jego syn Krzysztof Michalak. Rozważane jest m.in. uruchomienie tutaj domu pomocy, hotelu, ale plany są bardzo luźne.