Debata polityków na Uniwersytecie Wrocławskim. Gospodarka, społeczeństwo i... salwa śmiechu studentów po słowach o homoseksualizmie
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Lewica)
O kryzysie demograficznym:
Jarosław Kaczyński stwierdził, że w Polsce rodzi się mało dzieci, ponieważ kobiety do 25. roku życia dają w szyję. Ale to wierutna bzdura. Rząd nie daje rady z polityką społeczną, w zakresie usług publicznych, z polityką mieszkaniową i ochroną zdrowia. W Polsce brakuje 2,5 milionów mieszkań. Odpowiedzią jest program Lewicy o dostępnie do mieszkań na wynajem. Bo nie każdy chce mieć kredyt. Polki boją się zachodzić w ciążę. Wciąż brakuje w pełni praw reprodukcyjnych. Chodzi o pełny dostęp do aborcji, ale również dostęp do ginekologów. Chodzi też o równość kobiet i mężczyzn w Polsce na rynku pracy.
Płatny urlop menstruacyjny. Czy powinien zostać uwzględniony w kodeksie prawnym, czy zostawić to w gestii pracodawcy?
Takie rozwiązanie powinno się znaleźć w Kodeksie Pracy. Pracujemy już z koleżankami nad projektem ustawy. To kolejny wymiar, w którym kobietom jest trudniej na rynku pracy. Kobiety muszą się mierzyć z różnymi przeszkodami. Politycy mówią o dialogu społecznym, ale fakty są zupełnie inne. Dzisiaj kobieta wracająca z urlopu macierzyńskiego otrzymuje niższą pensję niż jej koledzy i koleżanki z pracy.
O Polsce w UE:
Jestem zwolenniczką federalizacji. Głęboki kryzys związany z pandemią bardzo mocno przybliżył Unię Europejską do pogłębienia integracji. Walka z pandemią to przykład, jakie korzyści możemy wszyscy czerpać z pogłębienia integracji. Europejski Fundusz Odbudowy to ogromna cywilizacyjna szansa. Rząd PiS na własne życzenia odmraża nam uszy i nie chce z tych pieniędzy korzystać. Pogłębiona federalizacja jest szansą, by Polska wstała z kolan. By stała się dla Berlina, Paryża i Brukseli partnerem do dyskusji w kwestiach choćby gospodarczych.
Wypowiedzi innych polityków przeczytacie na kolejnym slajdzie >>>