Chłopcy próbowali przedostać się przez mur zakładu przed godz. 20. Zostali zauważeni i dwóch zatrzymali jeszcze pracownicy placówki, a dwóch uciekło w stronę centrum miasta. Jednego chwilę potem zatrzymała policja, drugi ukrył się i do dziś jest poszukiwany.
Niestety takie ucieczki lub próby ucieczek ze świdnickiego poprawczaka zdarzają się kilka razy w roku. W tym do podobnej doszło w lutym. Wtedy uciekinierzy około godz. 13. wykorzystując nieuwagę wychowawców wybiegli za bramą. Policja najpierw otrzymała zgłoszenie od przechodnia, który widział chłopców ubranych w charakterystyczne, granatowe mundurki obok poprawczaka, a zaraz potem zadzwonili wychowawcy z prośba o pomoc w ujęciu uciekinierów.
– Dwaj chłopcy zostali zatrzymani w Świdnicy, trzeci dobiegł nad rzekę Bystrzyce, a czwarty do Bystrzycy Dolnej. Nikomu nic się nie stało. Również uciekinierzy cali i zdrowi wrócili do ośrodka – mówi Katarzyna Czepil z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
