I choć ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły, to mieszkańcy gminy Wińsko są zaniepokojeni. Protestują, bo ich zdaniem biogazownie będą zbyt blisko domów. - Nikt nas o zdanie nie pytał - podkreśla Ewa Laska z Chwałkowic.
Patryk Stasiak z Polskiej Grupy Biogazowej przekonuje, że odbyły się konsultacje. - Teraz czekamy na decyzję o warunkach zabudowy - dodaje.
Pierwsze spotkania w Brzegu Dolnym ma już za sobą Esperotia Energy Investments. Prezes Agnieszka Król zapewnia, że firma nic nie zrobi bez zgody mieszkańców.
- Oni nawet nie odczują, że mają w swoim sąsiedztwie biogazownię - przekonuje Król. Zaznacza, że biogazownia rolnicza musi być wykonana z najlepszych materiałów, by nieprzyjemny zapach kiszonki z trawy, kukurydzy czy obornika nie unosił się w powietrzu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?