24-latek ma też ważny kontrakt z Betardem Spartą Wrocław, ale nie został zgłoszony do PGE Ekstraligi. Dlaczego? Bo nie dostarczył wymaganych dokumentów, m.in. oświadczenia angielskiego klubu, że w razie kolizji terminów pierwszeństwo będzie mieć liga polska. Osobna sprawa, że nawet jeżeli to zrobi, najprawdopodobniej zostanie wypożyczony do klubu Nice 1 Ligi Żużlowej (Sparta ma 7 seniorów).
W połowie maja otwarte zostanie okno transferowe w Polsce i jeżeli „Kangur” upora się z formalnościami, będzie mógł u nas startować.
Na razie Nick Morris ogłasza się za pośrednictwem... portalu społecznościowego. Na Facebooku Australijczyk napisał, że chętne kluby z Polski (a także ze Szwecji) mogą się z nim kontaktować telefonicznie.
Przypomnijmy, że w trakcie sezonu 2012 Morris podpisał z Polonią Bydgoszcz tzw. kontrakt warszawski, ale nie pojechał w żadnym meczu.
CZYTAJ TEŻ:
Nick Morris reklamuje... mamę i tatęPOLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?