Do pokonania było 10 okrążeń wokół Rynku o długości 556 metrów - w sumie 5,5 km. Na mecie uczestnicy dostawali pamiątkowe medale w kształcie serduszka. Biegli młodzi, starsi, ale też rodziny z dziećmi.
- To niesamowite uczucie, że można się trochę poruszać, a jednocześnie pomóc orkiestrze - mówi Monika, uczestniczka biegu.
- Kiedy tylko usłyszałem, że bieg odbędzie się we Wrocławiu, nawet się nie zastanawiałem. Bieganie to moja pasja, a jeśli można jeszcze pomóc, to już lepiej się nie da - dodaje Mateusz.
Jak mówi Jacek Urbanowicz ze stowarzyszenia Pro Run, które było organizatorem biegu, zapisy wyczerpały się już kilkanaście dni wcześniej. - Limit 300 osób został osiągnięty. Każdy, kto nie zdążył się zapisać, też mógł z nami pobiec. Co prawda nie dostał medalu, ale za to mógł liczyć na pamiątkową koszulkę.
Jest szansa, że bieg powtórzy się we Wrocławiu. - Jeżeli sztab WOŚP będzie zadowolony z naszej pracy, to będziemy chcieli powtórzyć wyścig na Rynku we Wrocławiu.
Wszystkie opłaty startowe przekazano na cel Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Cała impreza została zorganizowana przez liczną grupę biegaczy, którym serdecznie dziękuję - mówi Jacek Urbanowicz.
Bieg Policz się z Cukrzycą jest organizowany już po raz 12. przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Pierwszy raz zorganizowano go we Wrocławiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?