Bank PKO BP wycofuje jedną z metod płatności - co na to klienci? Mamy też komentarz banku

Zamiast płatności zbliżeniowej kartą podpiętą do aplikacji IKO, PKO BP poleca zacząć korzystać ze zbliżeniowego Blika.

- O tej zmianie dowiedzieliśmy się z internetu, a konkretnie z artykułu na ten temat. Jest informacja na stronie banku, ale klient nie ma obowiązku tam wchodzić. Kiedy bank chce sprzedać jakiś produkt czy usługę, to zadzwoni, napisze e-maila, wyskakuje reklama przy koncie, a tu? Cisza! Taki sobie obrazek kontaktu z klientem, którego już mają w garści - uważa pan Stefan z Bydgoszczy, wieloletni klient PKP BP.

- 8 marca pojawiła się informacja na stronie głównej naszego banku, w Aktualnościach, a od dziś (12 marca 2024 - red.) zaczynamy wysyłać takie wiadomości, różnymi kanałami, bezpośrednio do klientów - odpowiada nam Piotr Wardziak, ekspert z biura prasowego PKO BP.

Wyjaśnia, że klienci PKP BP mogą nadal bez problemu płacić zbliżeniowo swoim telefonem – wystarczy w naszej aplikacji mobilnej IKO zmienić płatności HCE, które wyłączamy stopniowo od 20 marca, na BLIKA zbliżeniowego.

Można go włączyć w aplikacji mobilnej IKO wchodząc w:

• „Płatności zbliżeniowe”,
• a następnie w menu kontekstowym (3 kropki) trzeba wybrać: „Ustawienia płatności” i „Źródło płatności”.

- Płatności zbliżeniowe BLIKIEM są bezpłatne i wliczane do warunków, które zwalniają klientów z opłaty za kartę debetową lub za konto osobiste. Płatności w walutach obcych są przeliczane na złotego bez opłaty dla banku za przewalutowanie, po kursie Mastercard z dnia płatności. Klienci PKO Banku Polskiego mogą płacić zbliżeniowo także za pomocą Google Pay, jak również zegarkiem albo opaską za pomocą Garmin Pay, SwatchPAY! i Xiaomi Pay - dodaje ekspert z PKO BP.