Arkadiusz Franas: To nie są łatwe dni dla nikogo. Bądźmy razem

To nie są łatwe dni dla nikogo. Wszyscy stajemy przed niespodziewanymi wyzwaniami, które jeszcze niedawno wydawały nam się tylko rzeczywistością książkową czy filmową. Ale jakże daleką od realności. Uczniowie mają się uczyć online, bo nie wiadomo, kiedy zobaczą swoich nauczycieli czy zasiądą w ławkach. Podobnie studenci. Wierni modlą się przed telewizorami, odbiornikami radiowymi czy komputerami. Zamiast w kościołach. Lekarze często stawiają diagnozy przez telefon. Wielu z nas pracuje w domach, jeśli jest to oczywiście możliwe, bo nie każda forma działalności da się w ten sposób realizować. Także i my dziennikarze, a zwłaszcza wydawcy prasy papierowej, stajemy przed nowymi wyzwaniami.

Drodzy Czytelnicy, rozlewająca się po Polsce i świecie epidemia koronawirusa już radykalnie, ale miejmy nadzieję, że jednak nie bezpowrotnie, zmieniła nasze życie. Wydaje się, że również przez najbliższe tygodnie, a może nawet miesiące, wysiłki będą koncentrować się na tym, aby chronić zdrowie naszych bliskich. Nie wiemy dziś ani my, ani nikt, kiedy nasze życie wróci do pełnej normalności. Chcemy jednak Państwa zapewnić, że w tym trudnym czasie - my dziennikarze Waszej ulubionej gazety i serwisów internetowych - nie zejdziemy ani na chwilę z posterunku i dzień po dniu, od świtu do nocy, będziemy przygotowywać dla Państwa jak najlepsze, sprawdzone i rzetelne informacje. Bo dziennikarstwo to nie tylko zawód, to - szczególnie w tak trudnych momentach - również służba społeczeństwu.

Wielu z nas przecież doskonale pamięta, jak inaczej się pracowało i żyło w 1997 roku, gdy Dolny Śląsk walczył z powodzią. Ale walkę tę wygrał, stając się nawet potem jeszcze lepszym i dojrzalszym regionem, którego mieszkańcy zobaczyli, jak wiele znaczy wspólne działanie. Zrobimy wszystko, abyście byli jak najlepiej poinformowani o wszystkim, co się dzieje i co jest ważne. Nie tylko zresztą w kwestii epidemii, ale również wszystkich pozostałych spraw, które przecież muszą się toczyć swoim torem. Nasze gazety są i będą dostępne we wszystkich otwartych kioskach, sklepach i innych punktach sprzedaży. Możecie je kupić jak zawsze i otrzymacie w nich najlepsze bieżące informacje ze swojego regionu na temat postępów epidemii, tego jak się chronić, na co zwracać uwagę. Wszystko, co jest istotne i ważne. Jeśli ze względów bezpieczeństwa nie wychodzicie z domu, poproście rodzinę, sąsiadów, znajomych, aby to oni kupili i dostarczyli wam gazetę do drzwi. Jeśli ktoś nie ma takiej możliwości, wprowadzamy również możliwość kupna w promocyjnej cenie elektronicznej wersji Waszej gazety przez naszą stronę internetową. Znajdziecie ją każdego dnia na stronie gazetawroclawska.pl. Będziecie mogli przeczytać i obejrzeć na komputerze, laptopie czy tablecie dokładnie taką samą gazetę, jak czytelnicy, którzy pójdą do kiosku i kupią papierową gazetę.

Zachęcamy również do stałego śledzenia naszych stron internetowych - gdzie od godziny 6.00 rano do północy na bieżąco aktualizujemy i podajemy najnowsze, najważniejsze informacje z Waszego miasta, regionu, Polski i świata. Jeśli mają Państwo jakiekolwiek uwagi, pomysły czy potrzeby, co jeszcze możemy zrobić, aby informować Was lepiej, prosimy o sygnał - piszcie na adres internetowy [email protected]. Bądźmy solidarni, bądźmy życzliwi, bądźmy razem. Tylko w ten sposób przetrwamy razem ten trudny czas, a nasza wspólnota stanie się jeszcze silniejsza. Tak jak 23 lata temu. Zdrowia Państwu życzę wspólnie z całym zespołem „Gazety Wrocławskiej”.