Po godzinie 16 na policję zadzwonił jeden z domowników, że 29-letni mężczyzna zamknął się w pokoju i usiadł na parapecie. Groził, że wyskoczy z okna.
Na miejsce przyjechały dwie jednostki straży pożarnej, pogotowie ratunkowe i policja. Strażacy zaczęli rozkładać specjalną poduszkę pod oknem. Na szczęście nie trzeba było jej używać, bowiem policjantom udało się przekonać mężczyznę, żeby zszedł z okna.
Świadkowie zdarzenia twierdzili, że 29-latek był pod wpływem alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?