Wrocławskie śledztwo to fragment wielkiej międzynarodowej operacji wymierzonej w gang obsługujący kartele. Praniem pieniędzy zajmować się miała jedna z największych na świecie giełd kryptowalut – firma Bitfinex.
Wiosną 2017 roku Bitfinex ulokował pieniądze w banku spółdzielczym w Sierniewicach pod Warszawą. Specjalnie do tych finansowych operacji założono w Polsce spółkę, której szefem został obywatel Kanady i Panamy Ivan M.
TU PRZECZYTASZ WIĘCEJ O TEJ SPRAWIE
Niedługo później wrocławski wydział Prokuratury Krajowej i CBŚP wszczęły śledztwo w sprawie prania brudnych pieniędzy. W 2018 roku w Polsce, USA, Wielkiej Brytanii i Portugalii organa ścigania zabezpieczyły gotówkę należącą do firmy od kryptowalut. Później zaczęły się zatrzymania i aresztowania. W 2019 roku w Grecji zatrzymano Ivana M. W styczniu ubiegłego roku trafił do Wrocławia i tu przebywa w areszcie. Kilka miesięcy temu w Holandii zatrzymano mężczyznę, podejrzewanego o kierowanie gangiem. Holenderski sąd zgodził się na przekazanie go do Polski i 20 maja został przetransportowany do Wrocławia.
Wiadomo o nim jedynie, że to 40-letni mężczyzna. Jest podejrzany o kierowanie gangiem, pranie brudnych pieniędzy i udział w obrocie narkotykami wartymi 3,4 miliarda złotych!
Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?