Spis treści
Sprawa pomnika Żołnierzy Wyklętych ciągnie się we Wrocławiu od kilkunastu lat. Po wielu konsultacjach i dyskusjach udało się doprowadzić ją do końca. Projekt został wybrany w drodze konkursu, a wyniki były znane już w 2020 roku. Koncepcja zakłada użycie szklanych bloków z sylwetkami zastygłych żołnierzy ustawionych w różnych kierunkach. Na placu pojawi się również maszt flagowy i napis "Bóg, honor, ojczyzna".
Pomnik miał być gotowy w kwietniu 2023 r. Nie będzie
Gmina Wrocław zastrzegła, że przygotowanie fundamentów pod pomnik Żołnierzy Niezłomnych będzie mieć miejsce przed 10 kwietnia 2023 roku. Wtedy miało także nastąpić jego oficjalne odsłonięcie.
Jak się dowiedzieliśmy, termin ten był kilkukrotnie przekładany. Mimo, że skarbnik miasta Marcin Urban zapewniał nas, że wszystko ze sprawą pomnika jest w porządku, okazuje się, że rachunek dla magistratu okazał się zbyt duży. Zabrakło pieniędzy w budżecie miejskim. Dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że koszty pomnika i aranżacji wokół niego przekroczyły możliwości miejskie, bo w czasie przetargu "skoczyły ceny".
Wówczas miasto poprosiło o pomoc Centrum Historii Zajezdnia, które finansowane jest zarówno z gminy Wrocław jak i ministerstwa kultury. CH Zajezdnia udało się pozyskać pomoc finansową od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Nie wiemy, ile dołożyło ministerstwo. Udało nam się ustalić, że "awaryjne" środki ministerialne poszły na produkcję szklanych kafli, w które wtopieni będą postaci żołnierzy podziemia niepodległościowego. Wiemy, że zostały one wyprodukowane i są już we Wrocławiu.
Koncepcja całego pomnika się nie zmieniła
Nadal zakłada ona także maszt flagowy oraz rewitalizację skweru. Zostaną dosadzone drzewa tak, by po zmroku, przy podświetleniu monumentu odnosiło się wrażenie, że żołnierze niezłomni wychodzą z lasu (antykomunistyczne podziemie funkcjonowało w lasach - przyp. red.)
W ten sposób Centrum Historii Zajezdnia zostało włączone w projekt pomnika Żołnierzy Niezłomnych. W miesiącach letnich instytucja będzie organizować różnego rodzaju wydarzenia w tej przestrzeni, skierowane szczególnie dla szkół. Planowane są m.in. wykłady dla uczniów, a także dla chętnych wrocławian przy pomniku. To ma być także miejsce uroczystości o charakterze miejskim i państwowym. Centrum Historii Zajezdnia jest otwarta na współpracę z instytucjami w temacie różnych działań edukacyjno-patriotycznych przy pomniku.
Problemy finansowe magistratu, który nie zarezerwował odpowiednich środków, choć obiecał przed laty ten pomnik, spowodowały opóźnienie terminu oficjalnego otwarcia. Ostatnie doniesienia mówiły o końcu kwietnia. Na dzisiaj wyznaczono oficjalną datę: 29 maja (poniedziałek), w godzinach popołudniowych. To podobno najbardziej bezpieczny termin w kontekście ukończenia wszystkich prac.
Nie jest to natomiast termin fortunny ze względu duże nasilenie ruchu w dzień powszedni w godzinach szczytu. Zdecydowanie lepszym czasem na otwaracie takiego miejsca wydaje się dzień wcześniej - niedziela. Czy jednak to ostateczna propozycja?
Z kolei niewiele wcześniej, bo 25 maja, obchodzimy rocznicę śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego.
Jak mówią osoby zaangażowane w budowę pomnika, szacowany czas realizacji projektu był zbyt optymistyczny, a procedury zrobiły swoje, szczególnie te dotyczące aranżacji otoczenia pomnika.
- Pomnik na pewno powstanie, bo pieniądze publiczne w sporej części zostały wydane. Magistrat jest przychylny, a urzędnicy naprawdę działają szybko - mówi nam nasz informator.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?