Ile kosztuje troska. Koszty i wyzwania codzienności w hospicjum dziecięcym

Bezpłatne świadczenia medyczne i psychologiczne, obsługa hospicjum perinatalnego, grupa wsparcia dla rodzin pogrążonych w żłobie po stracie dziecka - to tylko fragment potrzeb finansowych. Wsparcie socjalne dla rodzin, często samotnych matek, sięga od leków, sprzętu medycznego, po zabezpieczenie podstawowych potrzeb życiowych.

Fundacja Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci nieustannie tkwi w sercach społeczności Dolnego Śląska jako symbol niegasnącej nadziei. To miejsce, gdzie każdy grosz przekłada się na chwile radości, ulgę w bólu, a nierzadko – na sam oddech życia. Wyrośnięta z serca społeczności, Fundacja nie prowadzi działalności gospodarczej – opiera się na sponsorach, wolontariuszach, i każdej formie wsparcia.

Fundacja ewoluuje, pomimo wyzwań, jakie przynosi każdy nowy dzień. Nie stoi w miejscu, ale rośnie, kwitnie w zgodzie z potrzebami najmłodszych. Tutaj, gdzie uśmiech każdego z naszych 74. dzieci jest ważny, koszty materialne bledną przy wartości niematerialnej. Ale rzeczywistość jest też prozaiczna – opieka wymaga zasobów, finansowania i wsparcia.

Zmierzając ku końcowi okresu rozliczenia naszych zeznań podatkowych, apel hospicjum staje się tym bardziej donośny. Wszystkie dotychczasowe sukcesy, jak budowa Domu Opieki Wytchnieniowej KOKOSZKA – pierwszego takiego ośrodka w zachodniej Polsce – są możliwe dzięki hojności darczyńców. Tak, teraz to możliwe – przekazując 1,5% podatku, każdy z nas może przyczynić się do budowania jutra, które zbyt często wydaje się niepewne.

Lecz nie tylko o ściany i dachy tutaj chodzi. Chodzi o ludzi – o tych, którzy z uśmiechem na ustach podają pomocną dłoń, o wolontariuszy, którzy są mostem między światem codziennych trosk a tym, gdzie każda sekunda jest darem. Chodzi o ciągły rozwój, o adaptację do zmiennych realiów świata, w którym cierpienie dzieci nie zna przerwy.

Dlatego dzisiaj, mamy moc, by realnie wpłynąć na dalsze losy hospicjum. Przekazując 1,5% podatku, dajemy nie tylko wsparcie finansowe, ale i gwarancję, że piękno i godność życia każdego małego podopiecznego będzie trwała.

Pamiętajmy – choć 1,5% wydaje się być niewielką cyfrą w oceanie potrzeb, w rękach Wrocławskiego Hospicjum dla Dzieci, przemienia się w nieskończoną przestrzeń dobra. To procent, który liczy się w tysiącach godzin opieki, setkach uśmiechów i niewymiernej ilości nadziei, którą razem możemy podarować tym, którzy jej najbardziej potrzebują.