Zimą nie da się zrobić dobrych transferów? Bzdura! Piłkarze, którzy w ostatnich pięciu latach trafiali do Śląska Wrocław w zimowym oknie
Styczeń 2020 - Wciąż czekamy!
Podsumowując
Śląsk Wrocław w ostatnich pięciu latach dokonał 22 transferów do klubu w zimowym oknie transferowym (w tym po dwa wypożyczenia Roberta Picha i Mateusza Lewandowskiego). Połowa z nich faktycznie nie była udana, ale im później, tym wyglądało to lepiej, a skuteczność transferowa na poziomie 50 proc. to i tak bardzo dużo. Wzmocnienie klubu zimą nie jest łatwe, ale nie niemożliwe, co najdobitniej pokazały przykłady Morioki, Picha i Mączyńskiego.
Teraz wszystko w rękach dyrektora sportowego Dariusza Sztylki (z lewej) i prezesa Piotra Waśniewskiego.
Zimowe transfery Śląska w ostatnich 5 latach
Na plus: Mateusz Abramowicz (luty 2015), Ryota Morioka (styczeń 2016), powroty Roberta Picha (luty 2016, styczeń 2017), Lasza Dwali (styczeń 2016), Aleksandar Kovačević (styczeń 2017), Tim Rieder (styczeń 2018), Mateusz Cholewiak (luty 2018), Mateusz Hołownia (luty 2019), Krzysztof Mączyński (styczeń 2019).
Na minus: Miloš Lačný (styczeń 2015), Andrei Ciolacu (styczeń 2015), Bartosz Machaj (styczeń 2015), Igor Tyszczenko (luty 2016), Wiktor Żytek (luty 2016), András Gosztonyi (luty 2016), oba wypożyczenia Mateusza Lewandowskiego (luty 2017, styczeń 2018), Łukasz Zwoliński (luty 2017).
Trudne do oceny: Peter Grajciar (styczeń 2015), Bence Mervó (luty 2016), Lubambo Musonda (styczeń 2019).