Wysokie kary w dniu wyborów? Sprawdź, za co nam grożą
Do lokalu wyborczego tylko w maseczkach
W niedzielę 28 czerwca będziemy wybierać prezydenta, stosując się do obostrzeń sanitarnych związanych z pandemią koronawirusa. Wybierając się do lokalu wyborczego, musimy pamiętać, że w ściśle określonych sytuacjach w miejscach publicznych wciąż musimy zasłaniać usta i nos. Nadal trzeba obowiązkowo to robić m.in. w autobusach, tramwajach, sklepach, kinach, teatrach, salonach masażu i tatuażu, kościołach i w urzędach. Lokale wyborcze - zgodnie z wytycznymi resortu zdrowia - zaliczają się do miejsc w których każdy musi mieć założoną maseczkę. Co więcej, w przypadku kolejek po odbiór kart do głosowania oraz do urn, jesteśmy zobowiązani zachować dystans, co najmniej 1,5 metra odległości od innych.
Zapominalscy, którzy pojawią się w lokalu bez maseczki mają być wypraszani przez członków komisji, muszą też jednak pamiętać o możliwych sankcjach.
Przypomnijmy, że za brak maseczki, ale też nie zachowanie odpowiedniego dystansu, grozi mandat w wysokości 500 zł, który może wystawić policjant, a także grzywna, nałożona na wniosek policji przez Powiatowego Inspektora Sanitarnego w wysokości od 5 tys. do nawet 30 tys. złotych.