MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia wygrała 15:8

Tomasz ŻUKOWSKI
Ta sesja Rady Miejskiej przejdzie do historii. Klub Jagiellonia ma szansę na wybudowanie centrum handlowego w miejscu stadionu przy Jurowieckiej. - Wygraliśmy ten mecz - cieszyli się wczoraj kibice i udziałowcy klubu gdy radni zdecydowali, że ruszy procedura zamiany planów zagospodarowania terenów klubu.

Jak tego dokonali? Pół roku pełnej mobilizacji, włącznie z marszem kibiców po meczu z Arką Gdynia pod Urząd Miejski.
Wczoraj Jagiellonię poparło 15 radnych miejskich - z lewicy, Forum Mniejszości Podlasia i z prezydenckiego Białostockiego Porozumienia Prawicy. Przeciw głosowali byli i obecni radni LPR oraz część radnych PiS. W sumie osiem osób. Pokonana została pierwsza przeszkoda - ale nie ostatnia. Jagiellonię czeka co najmniej roczna procedura uchwalania planów, starań o pozwolenia na budowę.
- Najważniejszy jest jednak ten pierwszy krok - cieszył się Wojciech Strzałkowski, jeden z udziałowców Jagi.
Radni zrobili dwa pierwsze kroki - poparli Jagiellonię, a jednocześnie wszyscy - o dziwo zgodnie - zadeklarowali, że są przeciwni, by przy Jurowieckiej powstała galeria Focus Park, którą zamierza zbudować brytyjska firma Parkridge.

Być, albo nie być
Władze Jagi przed sesją sprawę stawiały jasno - budowa Galerii Jagiellonia to ostatnia szansa na istnienie klubu. Jaga by przetrwać jeden sezon potrzebuje około 10 milionów złotych rocznie. Kilka miesięcy debat nie przekonało części radnych. - Przecież do takiej galerii towary nie będą dowożone pociągami czy samolotami. To będą ciężkie samochodu, będzie hałas i zanieczyszczenie powietrza - próbowała przekonać swoich kolegów radna LPR Katarzyna Dec.

Budować - nie budować
- Nazywanie uchwalenie tego planu ratowaniem Jagiellonii to po prostu kłamstwo. Te działania nie mają nic wspólnego ze sportem. To kolejny etap działań prezydenta i jego lewicowych koalicjantów, którzy w tej kadencji chcą tylko budować wielkie sklepy i likwidować szkoły - radny PiS Jan Dobrzyński zarzucił władzom klubu manipulowanie kibicami i upierał się, by tereny przy Jurowieckiej zabrać Jagiellonii i oddać w zarząd Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji.
Inni radni przekonywali, że właśnie galeria będzie ratunkiem dla rzeki Białej. - Bo w tej chwili jest tam przede wszystkim brudno. Niedługo rzeka Biała tego nie wytrzyma i zmieni bieg - prognozował Michał Karpowicz, radny SLD-UP.
- To już nie chodzi wyłącznie o to, że chcemy pomóc klubowi. Tu chodzi także o to, żeby centrum Białegostoku w końcu zaczęło wyglądać normalnie - apelował do przeciwników galerii Krzysztof Bil Jaruzelski z SLD-UP.
Udziałowcy Jagiellonii zapewniają, że miasto otrzyma wszystkie możliwe gwarancje. Zapewniają też że nie skrzywdzą handlowców - i tych z terenu Jagiellonii, i tych z bazaru na Placu Inwalidów.

CO DALEJ

Wojciech Strzałkowski, członek władz SSA Jagiellonia
l Bardzo się cieszę, ta decyzja radnych to zielone światło dla Jagiellonii - teraz będziemy mogli realnie myśleć o utrzymaniu Jagiellonii w II lidze, być może awansie do I ligi.
l Wiem, że to dopiero początek procedur. Radni dali Jagiellonii szansę. Przed nami jeszcze wiele pracy. Czeka nas wiele wizyt u prezydenta miasta i w wydziale planowania, będziemy musieli dostosować plany budowy do tego, co powiedzą miejscy planiści i jak szeroki pas ochrony rzeki Białej wyznaczą.
l Dochody z galerii już w pierwszym roku jej działalności popłyną do kasy klubu.
l My, udziałowcy, dzięki galerii też zarobimy. Bo dzięki niej nie będziemy musieli co roku dokładać po 6 milionów złotych do klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny