Wśród poszkodowanych jest m.in. Tadeusz Tarnowski, który jechał odwiedzić córkę.
– To jest skandal. Nie może być tak, że w XXI wieku, w centrum miasta roztapia się asfalt. Ktoś tu poważnie nie dopilnował jej stanu – mówi pan Tadeusz.
CZYTAJ TEŻ: Głogowski ratusz przeprasza za roztopiony asfalt
W sumie uszkodzonych zostało dziesięć aut, niektórzy jednak nie czekali na przyjazd służb i odjechali. Ci, których auta wjechały zbyt daleko w roztapiającą się drogę nie mieli tyle szczęścia. Auta musiały zostać wywiezione na lawecie. Asfalt całkowicie oblepił ich koła i zachlapał podwozie.
– Odbierałem narzeczoną ze szkoły i wracaliśmy do domu. Mieszkamy poza Głogowem, w Zamysłowie. Śpieszyliśmy się, bo mamy pięciomiesięczne dziecko, które pod opieką babci czeka na nas. Niestety, ugrzęźliśmy tutaj Koła są do wymiany. Nie wiemy jak wygląda podwozie – mówi Jarosław Bereszyński, który jechał do domu ze swoją narzeczoną Aleksandrą.
Poszkodowani zapewniają, że będą walczyć o odszkodowania ze strony urzędu miasta.
Droga jest zamknięta, a ekipa budowlana rozsypuje na niej piach, który tymczasowo ma zapobiec dalszym problemom. Asfalt rozpuścił się od skrzyżowania z ul. Folwarczną, aż do ul. Kazimierza Sprawiedliwego.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?