Wojdyło był bliski szczęścia, czyli minięcia linii mety przed rutynowanym Protasiewiczem. Na trzecim okrążeniu 43-latek ściął do krawężnika i wyprzedził juniora Sparty. Falubaz po raz pierwszy na prowadzeniu.
Wojdyło był bliski szczęścia, czyli minięcia linii mety przed rutynowanym Protasiewiczem. Na trzecim okrążeniu 43-latek ściął do krawężnika i wyprzedził juniora Sparty. Falubaz po raz pierwszy na prowadzeniu.