- Żądamy opuszczenia mieszkania przez tych ludzi - denerwuje się nasz Czytelnik. - Tam są ciągle pijaństwa i krzyki, nie można wytrzymać. Przekazywałem administracji i policji, co się dzieje w naszym bloku.
Jak się okazuje, właściciel wskazanego przez niego lokalu mieszka daleko. Wynajmuje mieszkanie. Na policji powiedziano nam, że do niedawna nie było tam problemów. Dopiero ostatnio. Przeprowadzono interwencję po telefonach mieszkańców, kiedy jednej nocy w tym mieszkaniu było głośno.
- W trakcie naszej interwencji w tym mieszkaniu były trzy osoby - informuje dzielnicowy Andrzej Tomicki. - Dwie zostały ukarane mandatami wysokości 200 zł za zakłócanie ciszy i spokoju. Jedna osoba ma się do nas zgłosić, jeśli nie, to sprawę skierujemy do sądu. To było tylko jedno zgłoszenie. Rozmawiałem po nim z mieszkańcami. Powiedzieli, że teraz już jest cicho.
(don)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?