![Zakazu przemieszczania się i odwiedzin formalnie nie ma, ale...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/36/ae/605cc0fa1e87e_o_large.jpg)
Kolejna trudna Wielkanoc. Obostrzenia w kościołach podczas 3 fali epidemii koronawirusa. Kościoły będą otwarte, ale czy należy tam iść?
Zakazu przemieszczania się i odwiedzin formalnie nie ma, ale premier Mateusz Morawiecki zaapelował, by te święta spędzić we własnym domu.
[cyt]- Chcę zaapelować już dziś o to, żebyśmy spędzili je w wąskim gronie, w gronie najbliższej rodziny - mówił na wczorajszej konferencji prasowej. Przyznał też, że apel ten jest trudny, bo Wielkanoc to święta rodzinne, które spędzamy z bliskimi.[/cyt]
Wielu Polaków się z nim zgadza, a nawet chciałoby odgórnego zakazu przemieszczania się. Z badania opinii publicznej zrealizowanego przez UCE Research i Syno Poland wynika, że Polacy są podzieleni niemal po równo. 42 proc. Polaków uważa, że w obliczu narastającej trzeciej fali pandemii powinien zostać wprowadzony świąteczny zakaz przemieszczania się, Natomiast 47 proc. jest przeciwnego zdania, a 11 proc. nie ma stanowiska w tej sprawie.
[cyt]– Widać, że społeczeństwo jest podzielone niemal pół na pół, bo te wartości niewiele się różnią od siebie. Z jednej strony jest lęk, ale też pewna odpowiedzialność za zdrowie swoje i innych w obliczu największej fali pandemii, jaką dotychczas odnotowano. Z drugiej strony izolacja jest już tak uciążliwa, że ludzie chcą odwiedzać najbliższych. Ten problem dotyczy zwłaszcza osób, które są samotne – komentuje prof. Krzysztof Krajewski-Siuda, ekspert Instytutu Sobieskiego w dziedzinie ochrony zdrowia. [/cyt]