Godzina parkowania w centrum Wrocławia będzie kosztować 10 zł? Co na to kandydaci na prezydenta
Radni mają myśleć o mieszkańcach
Obecnie we Wrocławiu opłata za pierwszą godzina parkowania w strefie A i B wynosi 3 zł, czyli jest to maksymalna kwotą, jaką gmina mogła przyjąć. Pierwsza godzina parkowania w strefie C kosztuje 2 zł. Zmiany przewidują, że w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, czyli takich jak Wrocław, będzie można tworzyć nie tylko zwykłą strefę płatnego parkowania, ale także nową - śródmiejską. W nowej strefie opłaty za parowanie będą mogły wynosić maksymalnie 0,45 proc. minimalnego wynagrodzenia, czyli 9,99 zł. Pamiętać jednak należy, że wejście w życie nowych przepisów nie będzie oznaczało automatycznego podwyższenia cen za parkowania. Będzie o tym decydował samorząd. To radni będą musieli przyjąć nowy cennik dotyczący parkowania samochodów w centrum.
- Jak wszystkie duże miasta w Polsce uważamy, że obecny limit cen w strefach płatnego parkowania jest nieadekwatny do współczesnych realiów centrów polskich miast. Dlatego też pozytywnie oceniamy pozostawienie samorządom szerszej swobody w kształtowaniu cen - komentuje Tomasz Stefanicki – oficer pieszy i przypomina, że kilkanaście lat temu, gdy limit opłat był określany, we Wrocławiu było prawie dwukrotnie mniej samochodów.
- Ewentualne zmiany muszą być przygotowane na podstawie aktualnych danych oraz wdrażane stopniowo. Dlatego nie należy się spodziewać drastycznych podwyżek. Nie obawiałbym się gwałtownego wzrostu opłat. Radni Wrocławia swoje decyzje podejmują z myślą o mieszkańcach, a nie wbrew im - dodaje Stefanicki.
Na następnych stronach przeczytaj co o podwyższeniu opłat sądzą kandydaci na prezydenta Wrocławia.