Po turniejach w Lublinie (6-7 sierpnia) utworzyły się - z grubsza rzecz biorąc - dwie pary. Pierwsza to wspomniani Zmarzlik z Łagutą, którzy są na najlepszej drodze do tego, by między sobą rozstrzygnąć, kto w tym sezonie zgarnie złoto.
Obejrzyj wideo: Bartosz Zmarzlik w roli modela. "Na żużlu, jak i na zdjęciach trzeba być pod każdym względem przygotowanym"
Liczą się już tylko Bartosz Zmarzlik i Artiom Łaguta
- Idą za sobą jak cień - komentuje Jarosław Miłkowski, nasz redakcyjny kolega, który w tym roku oglądał z poziomu trybun pięć z sześciu dotychczasowych turniejów Grand Prix (plus ten przerwany po XI wyścigu w Pradze i przełożony na następny dzień). - Jesteśmy tuż za półmetkiem tegorocznego cyklu, a w walce o tytuł indywidualnego mistrza świata liczą się już tylko Bartosz Zmarzlik i Artiom Łaguta.
- Jak będzie wyglądała ich rywalizacja? Intuicja podpowiada mi, że podobnie jak w Lublinie. Raz to Zmarzlik odskoczy na dosłownie kilka punktów, innym razem Łaguta zbliży się na punkt (jak obecnie) lub nawet wyprzedzi o „oczko” lub trzy. Tak raczej będzie nie tylko w sobotniej Grand Prix Szwecji, ale też w kończących cykl turniejach w Toruniu - stwierdza redaktor Miłkowski.
- Jeśli kapitan Stali Gorzów ma zdobyć trzeci tytuł mistrza świata z rzędu, nie przyjdzie mu to łatwo i musi mieć się na baczności. Rywala ma wyśmienitego. Zauważyliście, że w zasadzie obaj osiągają w tegorocznym cyklu podobne rezultaty? W pierwszym turnieju w Pradze „solidarnie” odpadli w półfinałach, a w obu turniejach we Wrocławiu i w obu turniejach w Lublinie awansowali do finału. Różnica była jedynie w przełożonym turnieju w Czechach, gdy Artiom wygrał, a Bartek nie awansował do finału. Nie zdziwię się, gdy o tytule decydować będzie ostatni bieg ostatniego turnieju w Toruniu. Ależ to by były emocje! - zauważa redaktor Miłkowski.
Fredrik Lindgren - ofensywny i niebezpieczny
To prawda... Ale frapująco zapowiada się także walka o brązowy medal. I tu wymieńmy drugą parę, czyli trzeciego w klasyfikacji Fredrika Lindgrena i czwartego Emila Sajfutdinowa, których też dzieli zaledwie jeden jedyny punkcik. Nietrudno zauważyć, że Szwed w Grand Prix jeździ nie tylko coraz ofensywniej, ale także coraz ostrzej, wręcz niebezpiecznie, o czym w Lublinie przekonał się choćby Maciej Janowski. No i notorycznie „kula się” przed taśmą startową... Z kolei Rosjanin bardzo często traci pozycję. Zdarzył się nawet finał, w którym prowadził, ale dał się wyprzedzić wszystkim rywalom i na mecie zameldował się jako ostatni.
Lindgren i Sajfutdinow, zajęci sobą, muszą jednak być czujni, bo trzecią pozycję w każdej chwili może zaatakować Janowski. Pod warunkiem, że wróci do tego, co prezentował na turniejach we Wrocławiu i w Pradze, ale nie w Lublinie, gdzie mocno pokpił sprawę, nie awansując nawet do półfinałów. Wielu kibiców wskazuje, że szansę na rehabilitację będzie miał właśnie w sobotę, bo w lidze szwedzkiej reprezentuje barwy klubu z Malilli.
Na torze nie zobaczymy za to Martina Vaculika, który leczy uraz obojczyka, złamanego w wyniku upadku w XII wyścigu turnieju w Lublinie - po tym, jak Lindgren po starcie wypchnął rywali pod bandę. Słowaka zastąpi Dominik Kubera, który w Lublinie jeździł z "dziką kartą" i dwa razy zajął miejsce na podium.
Grand Prix w Malilli rozpocznie się o godz. 19.00. Transmisja w Canal+ Premium.
Klasyfikacja cyklu Grand Prix po sześciu turniejach
- 1. Bartosz Zmarzlik (Polska) 101
- 2. Artiom Łaguta (Rosja) 100
- 3. Fredrik Lindgren (Szwecja) 80
- 4. Emil Sajfutdinow (Rosja) 79
- 5. Maciej Janowski (Polska) 72
- 6. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 65
- 7. Leon Madsen (Dania) 59
- 8. Max Fricke (Australia) 52
- 9. Jason Doyle (Australia) 47
- 10. Martin Vaculik (Słowacja) 45
- 11. Robert Lambert (Wielka Brytania) 41
- 12. Anders Thomsen (Dania) 35
- 13. Dominik Kubera (Polska) 34
- 14. Matej Zagar (Słowenia) 27
- 15. Krzysztof Kasprzak (Polska) 14
- 16. Oliver Berntzon (Szwecja) 10
- 17. Gleb Czugunow (Polska) 8
- 18. Jan Kvech (Czechy) 7
Do zakończenia cyklu pozostaną cztery turnieje:
- Togliatti (28 sierpnia)
- Vojens (11 września)
- Toruń (1 i 2 października)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?