Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
3 z 11
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Prypeć to chyba najsłynniejsze opuszczone miasto na świecie....
fot. Pablo Bonfiglio, Getty Images, zdjęcie ilustracyjne

9 zaginionych miejsc, których nie ma już na mapach. Europejska Atlantyda, największy wodospad świata i inne cuda, stracone na zawsze

Miasto zatrzymane w czasie

Prypeć to chyba najsłynniejsze opuszczone miasto na świecie. Założono je w 1970 r. jako bazę mieszkalną dla pracowników elektrowni jądrowej w Czarnobylu i ich rodzin. Do połowy lat 80. XX w. Prypeć liczyła już ok. 50 tys. mieszkańców, działały tu szkoły, sklepy, instytucje kulturalne.

Wszystko zmieniło się 26 kwietnia 1986 r., kiedy w elektrowni doszło do awarii, reaktor nr 4 wybuchł, a przez dziurę w suficie do atmosfery zaczęło uwalniać się zabójcze promieniowanie. Wszyscy mieszkańcy Prypeci zostali ewakuowani, pozostawiając za sobą dobytek. Prypeć zatrzymała się nagle w czasie – wszystko wygląda tu jak w chwili, gdy zostało porzucone.

Dziś miejsce to nadal nie nadaje się do zamieszkania, ale żądni wrażeń turyści odwiedzają je – a przynajmniej odwiedzali przed napaścią Rosji na Ukrainę – by zobaczyć, jak wygląda strefa, z której ludzie zostali wygnani, a natura może rozwijać się bez przeszkód.



Zobacz również

Piękny gol dał Garbarni zwycięstwo nad Chełmianką

Piękny gol dał Garbarni zwycięstwo nad Chełmianką

Piękny gol dał Garbarni zwycięstwo nad Chełmianką

Piękny gol dał Garbarni zwycięstwo nad Chełmianką

Polecamy

Niebezpieczny incydent w Rzymie. Na głowę Novaka Djokovicia spadła butelka

Niebezpieczny incydent w Rzymie. Na głowę Novaka Djokovicia spadła butelka

Nowość w żużlowej Grand Prix. Pierwszy w historii sprint padł łupem Daniela Bewleya

Nowość w żużlowej Grand Prix. Pierwszy w historii sprint padł łupem Daniela Bewleya

Dziewięć finałów i dyskwalifikacja polskich gwiazd podczas zawodów PŚ w Szeged!

Dziewięć finałów i dyskwalifikacja polskich gwiazd podczas zawodów PŚ w Szeged!