Żużel. W niedzielę mecz Falubaz - Betard Sparta. Zielonogórzanie mają zgryz

Bez kontuzjowanego Andreasa Jonssona przystąpi Falubaz Zielona Góra do niedzielnego meczu Enea Ekstraligi z Betardem Spartą (godz. 18). Gospodarze wpisali pod numer 9 Duńczyka Mikkela Bech Jensena, któremu chcą się przyjrzeć w czasie piątkowego treningu. Jeśli 19-latek będzie udawał szybkiego, zostanie w składzie. Jeśli nie, do programu wskoczy Jonsson, a pojawią się przy nim literki zz (zastępstwo zawodnika).

Wrocławscy kibice czują krew, tym bardziej, gdy widzą uderzeniową parę gospodarzy Jensen – Jonas Davidsson. Poza tym moc zielonogórskich nazwisk jest w tym roku nieco większa niż moc Falubazu na torze. To jednak wciąż faworyt tego spotkania i lepiej w balon nie dmuchać. Spartanie są szybsi wówczas, gdy nie jeżdżą z plecakiem naładowanym presją oraz oczekiwaniami fanów.

W magicznej Zielonej Górze presja jest ogromna, a szefowie klubu nie lubią ukrywać żalu, gdy taki odczuwają. - Najbardziej jestem zawiedziony postawą Davidssona. Nie rozumiem jego podejścia do żużla, braku zaangażowania. Jak patrzę na to, jak się prezentuje na torze, to sam mam ochotę wsiąść na motocykl, tylko że musielibyśmy się zamienić kręgosłupami – narzekał po ostatnim meczu w Lesznie trener Rafał Dobrucki.

Wrocławianie? We wtorek nasi młodzieżowcy wybrali się do Zielonej Góry na rekonesans. Zapoznali się z torem w ramach Ligi Juniorów. A w środę jeździli na Skansenie Olimpijskim. Rywale trudni nie byli, lecz tych trójek z pewnością brakowało psychice Patryka Malitowskiego i Patryka Dolnego. - Zwycięstwa na pewno ich zbudowały, a spinanie się teraz niczemu dobremu nie służy. Musi być spokój, jak przed ostatnim meczem z Rzeszowem – zaznacza menedżer Piotr Baron.

Aha, jakiś czas temu czytaliśmy, że uczniowie z czerwonym paskiem wchodzą na ten mecz za darmo. Czyli jednak lepiej się uczyć. Ci, którzy mówili kilka dni temu „jeszcze tylko lanie i wakacje”, będą w niedzielę żałować.

Będziemy też oczekiwać w niedzielę porażki osłabionych gorzowian (kontuzje Daniela Nermarka i Linusa Sundstroema) w Gnieźnie. Z tonu spuścił Niels K. Iversen i Stal od razu jest w kropce. Skąd to załamanie? W środowisku mówią, że tuner Duńczyka, Anton Nieschler, jest w szpitalu i Iversen dojeżdża resztki sprzętu. Przypomnijmy, że Nischler znów zaczął ostatnio sporo znaczyć w świecie mechaników, a w 1996 roku na jego sprzęcie PiotrProtasiewicz sięgnął w Olching po mistrzostwo świata juniorów. Dostęp do Austriaka ułatwił wówczas Tommy Knudsen, korzystający z jego usług.

Falubaz Zielona Góra - Betard Sparta (niedziela, godz. 18). Sędzia Krzysztof Meyze. Komisarz toru Marek Kępa

Falubaz: 9. Mikkel Bech Jensen, 10. Jonas Davidsson, 11. Piotr Protasiewicz, 12. Krzysztof Jabłoński, 13. Jarosław Hampel, 14. Kamil Adamczewski, 15. Patryk Dudek.

Sparta: 1. Tai Woffinden, 2. Zbigniew Suchecki, 3. Tomasz Jędrzejak, 4. Peter Ljung, 5. Troy Batchelor, 6. Patryk Dolny, 7. Patryk Malitowski.

Pierwszy mecz: 45:45.

Inne mecze 13. kolejki: Unia Tarnów - PGE Marma Rzeszów (godz. 16, na żywo w nSport) - w pierwszym meczu Unia wygrała 49:41; Lechma Start Gniezno - Stal Gorzów (godz. 16) - w pierwszym meczu Stal wygrała 48:42; Dospel Włókniarz Częstochowa - Unibax Toruń (godz. 18.30, na żywo w nSport) - w pierwszym meczu Unibax wygrał 50:40; składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz - FOGO Unia Leszno (godz. 18.30) - w pierwszym meczu Unia wygrała 60:30.

Czwartkowy mecz zaległy: Marma Rzeszów - Unia Leszno 51:39.

Pierwszy mecz: Unia wygrała 75:0. Bonus: Unia.

1. Unibax Toruń12 22 +145
2. Falubaz Zielona Góra1217 +59
3. Włókniarz Częstochowa12 16 -1
4. Unia Leszno12 15 +82
5. Unia Tarnów12 14+28
6. Stal Gorzów1211-11
7. Betard Sparta Wrocław12 11 -41
8. PGE Marma Rzeszów12 11 -74
9. Polonia Bydgoszcz12 8 -79
10. Lechma Start Gniezno12 7-108

Następna kolejka (21.07, niedziela): Wrocław - Bydgoszcz (w pierwszym meczu 54:36 dla Bydgoszczy), Rzeszów - Gniezno (46:44 dla Rzeszowa), Gorzów - Tarnów (47:42 dla Gorzowa), Toruń - Zielona Góra (46:43 dla Torunia, Leszno - Częstochowa (50:40 dla Leszna).