Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel. Tak wyglądają na papierze. A jak będą wyglądać na torze?

Wojciech Koerber
Dokąd zaprowadzi spartan Tai Woffinden?
Dokąd zaprowadzi spartan Tai Woffinden? Tomasz Hołod
Wedle naszej teorii wiele ma speedway wspólnego ze skokami narciarskimi. Nie chodzi o kaski, nie chodzi o ryzyko, ani o trzymanie wagi. Chodzi mianowicie o to, że nigdy do końca nie wiadomo, kto z jaką formą wyskoczy. Że tę wielką formę z papieru nie zawsze da się przelać na tor. Tuż przed rozpoczęciem sezonu PGE Ekstraligi widzimy to jednak tak:

STAL GORZÓW. Obrońca tytułu. Szefowie klubu nie musieli w ogóle składu budować, wystarczyło go utrzymać, w myśl haseł, że lepsze jest wrogiem dobrego i że zwycięskiego składu się nie zmienia. Wszystko zatem ma pozostać po staremu – czerwone kaski dla Krzysztofa Kasprzaka, Nielsa K. Iversena i Mateja Zagara, o dwa niebieskie powalczą Linus Sundstroem, Tomasz Gapiński, Piotr Świderski oraz Craig Cook. Para młodzieżowa sprawdzona i otrzaskana: Bartosz Zmarzlik i Adrian Cyfer. Ktoś tam się wychylił, że Stal pomyśli też o zawieszonym Darcym Wardzie, który na tor wróci 28 czerwca, zatem na cztery ostatnie kolejki rundy zasadniczej (26 lipca, 9, 14 i 23 sierpnia). Spokojnie jednak – dziś jeszcze nie wiemy, kto i do jakich celów będzie Australijczyka potrzebował. Choć spodziewamy się, że jego punkty będą kogoś drogo kosztować. Tak czy siak, Stal celuje w obronę tytułu.

UNIA LESZNO. Jeśli ma się w składzie Nickiego Pedersena i dokupuje Emila Sajfutdinowa, znaczy to, że ma być sukces i tyle. O trzy pozostałe miejsca w składzie będzie się ścigać czterech jeźdźców: wybrany kapitanem Tobiasz Musielak, Grzegorz Zengota, będący po kiepskim sezonie Przemysław Pawlicki oraz Thomas H. Jonasson. Podczas sparingów najgorzej prezentował się Szwed, lecz jemu akurat najbardziej mogło jeszcze brakować jazdy. Gdyby Unia nie wypożyczyła do Rybnika Damiana Balińskiego, miałaby jeszcze większą zagwozdkę. Tym bardziej, że w Rybniku najwyraźniej Bali odpali. Formacja juniorska to Piotr Pawlicki oraz Bartosz Smektała i Dominik Kubera. Oczekiwania są, więc i presja również. No ale gdzie w ekstralidze nie ma presji?

FALUBAZ ZIELONA GÓRA. Pierwszy rywal Betardu Sparty (6 kwietnia, lany poniedziałek, godz. 16.15). Na papierze niby silny jak cholera, lecz przed rokiem było podobnie, a dostał we Wrocławiu lanie (50:40), w czym partycypowali m.in. Jurica Pavlic, Zbigniew Suchecki, Patryk Malitowski i Patryk Dolny, a więc na papierze żadne tuzy. Zielonogórscy seniorzy? Charakteryzują się m.in. zakolami na głowach i siwiejącymi skrońmi. Piotr Protasiewicz – lat 40, Grzegorz Walasek – 39, Krzysztof Jabłoński – 38, Andreas Jonsson – 35, Jarosław Hampel – 33. Wierzymy, że ten ostatni zeszłoroczny kryzys wieku średniego ma za sobą, mimo że benefisowy turniej Adriana Miedzińskiego zakończył trzema zerami. Stawiamy diagnozę, że były to tylko jakieś nieudane testy. A te zielonogórskie zakola to w speedwayu akurat zaleta, pamiętajmy o tym. Choć w wygraną z Falubazem kibice mają prawo wierzyć. Tym bardziej, że Jonsson rokrocznie łapię formę wtedy, gdy spadają już liście. Dodajmy, że polskiego paszportu nie otrzymał 21-letni Aleksandr Łoktajew, więc pościga się jako senior, a najpóźniej w sierpniu wróci do klubowej kadry zawieszony Patryk Dudek. A propos. Trenerem ekipy jest teraz jego ojciec – Sławomir. Juniorzy? Sprowadzony z Gdańska Krystian Pieszczek, Alex Zgardziński i Adam Strzelec. Jest moc?

KS TORUŃ. Na lidera wygląda nam Grigorij Łaguta. Jason Doyle to zeszłoroczna rewelacja i stara się trzymać poziom. Chris Holder z kolei, naznaczony ostatnimi kraksami, stracił jakby pazerność młodego wilka. Nie ogłasza wszem i wobec, że chce odzyskać tytuł IMŚ, lecz że chce cało i zdrowo przejechać sezon. Póki co, wygląda niemrawo. Dwie polskie licencje to Kacper Gomólski i wciąż wierny toruńskim barwom Adrian Miedziński, który poprzedni sezon zakończył symbolicznie – złamaniem śródstopia. Niezwykle odważny człowiek, ale też niezwykle chaotyczny. Czy młodzieżowcy Paweł Przedpełski i Oskar Fajfer zrobią krok wprzód? Czy w tył?

UNIA TARNÓW. Na swoim torze, zaczarowanym, może rządzić mimo licznych osłabień (Greg Hancock, Krzysztof Buczkowski, Artiom Łaguta, Kacper Gomólski). Mają o to zadbać Janusz Kołodziej, Martin Vaculik, Leon Madsen, Kenneth Bjerre i Artur Mroczka. Formacja juniorska na dorobku – poza Ernestem Kozą to żółtodzioby. Ekipą ma dowodzić duet Paweł Baran – Mirosław Cierniak, bo Marek Cieślak przeprowadził się do I-ligowa Ostrowa, zachowując jednak sponsorski kontrakt z Grupą Azoty.

PGE STAL RZESZÓW. Zespół był budowany na kolanie i na kredyt, bez wsparcia Marty Półtorak i jej Marmy. Tam teraz będzie zarabiał 45-letni Greg Hancock, broniący tytułu IMŚ. Pewne miejsce w składzie winien mieć Peter Kildemand, a o jedno powalczą Duńczycy Kenni Larsen i Hans Andersen oraz Szwed Peter Ljung. Marnie wyglądają na papierze polscy seniorzy. To ambitny Mirosław Jabłoński, a także Łukasz Sówka, Dawid Lampart i Karol Baran. Taka ekipa musi zyskać wsparcie młodzieżowców: 21-letniego Artura Czai oraz 17-letniego Krystiana Rempały, który zaimponował podczas sparingu w Tarnowie, gdzie uzbierał 9 punktów w czterech startach, wygrywając m.in. z Leonem Madsenem. Przed rokiem syn Jacka Rempały był jeszcze 47-kilogramowym chucherkiem, do zwyciężania zwyczajnie brakowało mu sił. Zimę spędził jednak na siłowni i dziś jest już o 10 kg cięższy. Z pochwałami trzeba się jednak wstrzymać – w Tarnowie każdy z Rempałów wchodzi na tor jak do siebie. Czy to jest właśnie ekipa do spadku?

GKM GRUDZIĄDZ. Tam naprawdę będzie przyjezdnym ciężko o jakiekolwiek punkty. Krzysztof Buczkowski zamówił sobie kombinezon będący repliką kevlaru ś.p. Roberta Dadosa, który ścigał się ku chwale GKM-u w latach 1996-2000. Buczek na tym torze się wychował, do dziś czerpiąc z tego korzyści. Rafał Okoniewski to jedno z najszybszych sprzęgieł w kraju, tego zajączka też nikt nie musi dogonić. Do tego Tomasz Gollob, Artiom Łaguta i Daniel Jeleniewski, ewentualnie Jurica Pavlic. Gdy chodzi o młodzieżowców, walkę z czasem toczy Hubert Łęgowik (po operacji barku), a na starty liczy Mike Trzensiok, który wykupił się z WTS-u za niemałe pieniądze, by korzystać ze wskazówek Golloba. Podczas ostatniego sparingu pokonał Doyle'a.

BETARD SPARTA WROCŁAW. Tai Woffinden mówi, wcale nie szeptem, że chce odzyskać tytuł IMŚ. Od października zrzucił 9 kg, czym pochwalił się na twitterze. To jeden z trzech klubowych uczestników GP: obok Michaela Jepsena Jensena i Macieja Janowskiego. Seniorską formację uzupełniają Tomasz Jędrzejak i Vaclav Milik jr, który czeskim Mordulcem – póki co – nie jest. Sparingi sparingami, testowanie testowanie, lecz nie wierzymy, że swoją postawą się nie martwi. W nowym klubie każdy chciałby się przecież pokazać. I młodzieżowcy. 17-letni Maksym Drabik, jak młody Rempała, też postawił na siłownię, lecz w innym celu. Zarzuca sobie na plecy duże ciężary, by... już dalej nie rosnąć. Adrian Gała takiego talentu pewnie nie ma, lecz to charakterny chłopak, dochodzący do wszystkiego pracą. Zatem wszystko przed nim. Przed Damianem Dróżdżem również. Ciekawe...

Ligowe mecze Betardu Sparty: 6 kwietnia (poniedziałek, godz. 16.15): Zielona Góra (dom)
12 kwietnia (niedziela): Toruń (wyjazd)
26 kwietnia (niedziela): Rzeszów (wyjazd)
10 maja (niedziela): Grudziądz (dom)
24 maja (niedziela): Tarnów (dom)
31 maja (niedziela): Gorzów (dom)
4 czerwca (czwartek): Leszno (dom)
14 czerwca (niedziela): Zielona Góra (wyjazd)
21 czerwca (niedziela): Toruń (dom)
26 czerwca (piątek): Rzeszów (dom)
26 lipca (niedziela): Grudziądz (wyjazd)
9 sierpnia (niedziela): Tarnów (wyjazd)
14 sierpnia (piątek): Gorzów (wyjazd)
23 sierpnia (niedziela): Leszno (wyjazd)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska